Ałmaty: Trwa strzelanina w centrum miasta
Świadek przekazał, że "strzały na placu nie milkną od 15 minut, strzelają do ludzi, którzy przyszli na plac z bronią, strzelają też do samochodów. Są ranni, co do zabitych nie jest jasne, tam nie można podejść
Wcześniej TASS informował, że na ulicach największego miasta Kazachstanu grasują uzbrojeni ludzie, który rabują i niszczą sklepy. Służby bezpieczeństwa próbują ich przegonić na centralny plac miasta.
"W mieście trwa grabież, uzbrojeni ludzie otwierają i okradają sklepy, rozbijają witryny sklepowe. Teraz inicjatorzy zamieszek są wciągani na główny plac, ale większe siły bezpieczeństwa w centrum nie są jeszcze widoczne. Wielu mieszkańców miasta po prostu boi się. Są przygnębieni" – podawała agencja TASS.
W stolicy Kazachstanu – Nur-Sułtanie – znów nie działa Internet. Sieć została wyłączona w czwartek rano, około południa na krótko wznowiła działalność. Później jednak kolejny raz została wyłączona.
Protesty w Kazachstanie
Demonstracje mają związek z sytuacją ekonomiczną w kraju. Wybuchły po uwolnieniu 1 stycznia 2022 roku cen paliw, w tym skroplonego gazu, który szybko zdrożał o ponad 100 proc. W miniony wtorek protestujący usiłowali wedrzeć się m.in. do siedziby burmistrza miasta Ałmaty. Miejscowa policja użyła gazu łzawiącego i granatów hukowych. Radio Swoboda podało wówczas, że zatrzymanych zostało co najmniej 200 osób.
Od początku roku w Kazachstanie trwają masowe protesty. Po brutalnych starciach z policją, odnotowano ofiary śmiertelne.