"Nie zdążyliśmy się poznać". Nie żyje znany dziennikarz. Miał 34 lata

Dodano:
Media, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Piotr Drabik / CC BY 2.0
W wieku 34 lat zmarł dziennikarz Wojciech Boratyński. W poniedziałek miał rozpocząć pracę dla portalu Wirtualna Polska.

Kilka dni temu dziennikarz trafił do szpitala. Od dłuższego czasu zmagał się z ciężką chorobą.

Informację o śmierci Wojciecha Boratyńskiego jako pierwszy podał serwis SE.pl. "Pochodził z warszawskiego Grochowa i mocno identyfikował się z tym miejscem. Był również wiernym fanem warszawskiej Legii, a młodości sam z powodzeniem grał w piłkę" – czytamy w pożegnaniu.

"Człowiek nieszablonowy, pełen pasji"

W ostatnim czasie Boratyński był związany właśnie z tabloidem "Super Express". "Zapamiętaliśmy Wojtka jako człowieka nieszablonowego, pełnego wielu nietuzinkowych pomysłów, ale też niezwykle kompetentnego i pełnego zdrowej pasji. Mimo młodego wieku był dziennikarzem w starym stylu - w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Lubił drążyć temat, poznać różne opinie, sprawdzić informację w kilku źródłach... Jego artykuły zawsze były maksymalnie " – tak wspominają go koledzy z redakcji. W "Super Expressie" Boratyński zajmował się tematyką ekonomiczną w dziale SuperBiznes. Wydawał też stronę główną portalu Se.pl.

W przeszłości Wojciech Boratyński był związany z redakcją Radia ZET (w ramach projektu Mam Zdanie) oraz Polsat News.

Redaktora naczelny Wirtualnej Polski Piotr Mieśnik napisał na Twitterze, że od poniedziałku Boratyński miał rozpocząć współpracę z portalem. "Nie poznaliśmy się. Nie zdążyliśmy. Wojtek w poniedziałek miał rozpocząć pracę jako wydawca w Wirtualnej Polsce. Kondolencje dla rodziny i znajomych" – pisze Mieśnik.

"Poza pracą zajmował się m.in. graniem w zespołach muzycznych, pisaniem opowiadań fantasy i gotowaniem" – informują media, przybliżając sylwetkę zmarłego dziennikarza.

Źródło: se.pl/wirtualnemedia.pl/Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...