"Zgodziły się wszystkie kraje UE z wyjątkiem Polski". Warszawa blokuje unijne porozumienie
Na początku grudnia ubiegłego roku Komisja Europejska, odpowiadając na apel Polski, Litwy i Łotwy, opowiedziała się za czasową zmianą przepisów azylowych. Powodem była napięta sytuacja na granicy tych państw z Białorusią, której władze wywołały kryzys migracyjny.
Z kolei w ostatni piątek sprawująca obecnie prezydencję w Unii Europejskiej Francja zaproponowała kompromis w sprawie przepisów azylowych. Zmiany te, zakładające m.in. wydłużenie procedur azylowych i uproszczenie zasad deportacji, miały ułatwić rozwiązanie kryzysu migracyjnego. Polski rząd zablokował jednak porozumienie w tej sprawie.
– Na propozycję kompromisu przedstawioną w piątek przez prezydencję francuską zgodziły się wszystkie kraje UE z wyjątkiem Polski. Był to zrównoważony polityczny kompromis na który zgodziły się KE, wszystkie kraje a także Litwa i Łotwa - przekazał dziennikarce RMF FM wysoki rangą dyplomata UE.
Sprzeciw Polski
Brak zgody polskiego rządu na zaproponowane rozwiązania wynikał z nieuwzględnienia zgłaszanych przez niego poprawek. Chodzi o zapis, który, w przypadku stwierdzenia sytuacji "instrumentalnego wykorzystywania migrantów", dawałby prawo do całkowitego zawieszenia prawa azylowego, na co nie zgodziły się pozostałe kraje.
– Musimy być w zgodzie z unijnym prawem i międzynarodowymi zobowiązaniami w dziennie prawa azylowego – wyjaśnił rozmówca dziennikarki.
– Poprawki zgłaszane przez Polskę zmieniały równowagę zaakceptowaną przez wszystkich, także 2 kraje bałtyckie dotknięte kryzysem białoruskim - przekazał dyplomata Rady UE. Trudno, żebyśmy przegłosowywali większościowo propozycję, która powstała z myślą o Polsce, skoro Polska jej nie chce – dodał.
Jednak europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski jest zdania, że Polska postąpiła słusznie. Swoje zdanie wyraził w mediach społecznościowych, komentując udostępniony przez stację radiową artykuł dotyczący polskiego sprzeciwu.
"Polska [słusznie] zablokowała w UE polityczne porozumienie ws. prawa azylowego” – napisał europoseł.