USA: W przypadku inwazji na Ukrainę sankcje uderzą w najbliższych współpracowników Putina
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Jen Psaki potwierdziła, że Stany Zjednoczone opracowały pakiet sankcji, które zostaną nałożone na osoby znajdujące się w najbliższym otoczeniu Władimira Putina i "odgrywają rolę w podejmowaniu decyzji" przez rosyjskiego przywódcę. Ma być to kolejne narzędzie w dyplomatycznym arsenale Stanów Zjednoczonych, którym Joe Biden chce odstraszyć Moskwę od inwazji na Ukrainę. Sankcje mają dosięgnąć także członków rodzin najważniejszych urzędników Kremla.
– Wiele z tych osób jest szczególnie wrażliwymi celami ze względu na ich głębokie finansowe powiązania z Zachodem, co oznacza, że ucierpią z powodu sankcji, które wiążą ich z zachodnimi systemami finansowymi – powiedziała rzecznik Białego Domu i dodała, że "naszym zdaniem sankcje mogą być skutecznym narzędziem odstraszania, a obecna sytuacja na rosyjskich rynkach odzwierciedla nasze przekonanie".
Rosyjskie zagrożenie
Psaki potwierdziła, że amerykański wywiad ma informacje o ponad 100 tys. rosyjskich żołnierzy zgromadzonych przy ukraińskiej granicy, jak również o ruchach wojsk Kremla na Białorusi. Zgodnie z najnowszymi danymi na Białoruś napłynęło w ostatnich dniach ok. 5 tys. żołnierzy rosyjskich, co wprost zakomunikował przedstawiciel USA podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Ukrainy.
– Obserwujemy również, jak Rosja podejmuje wysiłki w celu destabilizacji Ukrainy, w tym poprzez możliwą operację dywersyjną. To jest niebezpieczne. Od ponad tygodnia mówimy, że Rosja może dokonać inwazji w każdej chwili – dodała.
Rzecznik podkreśliła, że priorytetem administracji Joe Bidena są wysiłki dyplomatyczne. Wymieniła w tym kontekście planowaną rozmowę sekretarza stanu USA Antonego Blinkena z minstrem spraw zagranicznych Rosji Siegiejem Ławrowem.
– Naszym zdaniem drzwi do dyplomacji powinny być zawsze otwarte. Sekretarz stanu będzie rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych Ławrowem. Byłby to kolejny krok w naszych dyplomatycznych wysiłkach – powiedziała Psaki.