Posłowie KO i Lewicy przeciwko uczczeniu Łupaszki. "Taki obraz wolnej Polski"

Dodano:
Posiedzenie Sejmu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Kancelaria Sejmu / Rafał Zambrzycki
Posłowie KO i Lewicy protestowali przeciwko upamiętnieniu Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".

Z okazji 71. rocznicy zamordowania majora Zygmunta Szendzielarza Sejm uczcił pamięć polskiego żołnierza.

– Wysoka Izbo, 71 lat temu w więzieniu na Mokotowie strzałem w tył głowy został zamordowany major Szendzielarz "Łupaszka" - dowódca 5 Wileńskiej Brygady AK. Wraz z nim komuniście zamordowali trzech innych oficerów towarzyszy walki: podpułkownika Antoniego Olechnowicza pseudonim „Pohorecki”, podporucznika Lucjan Minkiewicz pseudonim "Wiktor" i Henryka Borowskiego pseudonim "Trzmiel". Uczcijmy ich pamięć minutą ciszy – mówiła marszałek Witek.

Uwagę zwraca jednak zachowanie polityków Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy. Część z nich nie wstała z miejsc, a niektórzy ostentacyjnie wyszli z sali.

Gdy po chwili ciszy Sejm zaczął skandować "cześć i chwała bohaterom", z ław opozycji zaczęły dochodzić okrzyki "hańba".

"Sejm upamiętnił majora Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszka" w 71 rocznicę jego zamordowania przez komunistycznych oprawców. Lewica siedzi. Platforma wychodzi z sali. Taki obraz wolnej Polski" – napisał Tomasz Grabarczyk z Konfederacji.

"Chamskie i bezczelne zachowanie posłów z #Lewica i #KoalicjaObywatelska na sali sejmowej, w trakcie hołdu i modlitwy dla Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" zaczęli się przeszkadzać i krzyczeć sprzeciw. Hańba kontynuatorom tradycji morderców Żołnierzy Wyklętych" – dodaje poseł ugrupowania Michał Urbaniak.

"W 71 rocznicę zamordowania przez komunistów majora Szendzielarza ps. „Łupaszko” - Sejm RP chciał jednogłośnie, z dumą uczcić pamięć Bohaterów z AK. Nie dało się. Niektórzy posłowie Lewicy ostentacyjnie usiedli, a część posłów Koalicji Obywatelskiej wyszła z sali. Wstyd!!!" – stwierdził z kolei Adam Andruszkiewicz.

Legendarny żołnierz

W 2013 roku, czasie prac ekshumacyjnych na warszawskich Powązkach, gdzie w latach 1948-1956 komuniści ukryli zwłoki kilkuset żołnierzy podziemia niepodległościowego zabitych w wyniku mordów sądowych, eksperci z Instytut Pamięci Narodowej zidentyfikowali szczątki m.in. mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” oraz mjr Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.

Legendarny żołnierz wyklęty i dowódca 5. Wileńskiej Brygady AK, spoczął w kwietniu 2016 roku na Wojskowych Powązkach. Decyzją ówczesnego ministra obrony Antoniego Macierewicza "Łupaszka" został pośmiertnie awansowany do stopnia pułkownika.

W latach 40. i 50. w więzieniu przy Rakowieckiej na warszawskim Mokotowie wykonano ponad 300 wyroków śmierci. Od 2017 r. działa tam Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.


Źródło: Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...