"Kaczyński nas tumani". Hołownia: Nie musimy dokonywać takich wyborów
W czwartek polityk wziął udział w konferencji prasowej w położonej blisko granicy miejscowości Hajnówka w województwie podlaskim. Hołownia wezwał rządzących do zaprzestania budowy zapory na granicy z Białorusią i przekazana wygospodarowanych na ten cel środków na potrzeby mieszkańców.
– 9 milionów kosztuje kilometr budowy tego muru, kilometr budowy tej zapory. Gmina Białowieża ma 2 tysiące mieszkańców, za jeden kilometr tego muru, można wypłacić dzisiaj każdemu z tych mieszkańców ponad 60 tysięcy rekompensaty, za to, co się tutaj dzisiaj dzieje. Żyjemy w XXI wieku, jak postawimy wyższy mur, to Łukaszenka kupi wyższą drabinę, tak to działa – powiedział Hołownia.
Skończyć z budową muru
Lider Polski 2050 chce, aby polski rząd "opamiętał się" i zaprzestał wznoszenia zapory.
– Apelujemy o to, żeby wreszcie przestać zamiatać sprawy pod dywan, tak jak, mówili moim przedmówcy, wysłać dziennikarzy, organizacje humanitarne, zaprosić Frontex, zaprosić specjalistów, tak, żebyśmy mogli spokojnie patrzeć w lustro, tłumaczyć się później naszym dzieciom, z tego co zobaczą w telewizji i spokojniej spać, że nie przyłożyliśmy ręki do śmierci człowieka na polskiej gościnnej ziemi – powiedział były prezenter telewizyjny.
– Naprawdę nie musimy wybierać pomiędzy bezpieczeństwem a człowieczeństwem. To Kaczyński nas tumani, że musimy takich wyborów dokonywać, ale nie musimy – dodał.
Kontynuując swoje wystąpienie Hołownia przekonywał, że "PiS jest za drogi" i prosił wyborców, aby "policzyli sobie ile kosztuje ich ta władza, a mogłaby nie kosztować".
– Gdyby była trochę bardziej rozsądna albo gdyby sprawowali ją ludzie odpowiedzialni za to co robią. Tutaj w Hajnówce trzeba powiedzieć, jakie skutki wywołuje takie, a nie inne zarządzanie tym kryzysem, który nie myśmy wywołali, tylko Łukaszenka, mówię tutaj o kryzysie migracyjnym – przekonywał.
Zapora na granicy
Zapora na granicy z Białorusią, o długości łącznie 186 km i wysokości ponad 5,5 m, ma być gotowa w czerwcu tego roku. Roboty budowlane, na które zakontraktowano 644 mln zł, wykonają firmy Budimex oraz konsorcjum Unibepu i spółki zależnej Budrex. Budimex postawi zaporę na dwóch odcinkach o łącznej długości 105,5 km, a Unibep - 80,7 km. Prace będą prowadzone równolegle na czterech odcinkach.
W czwartek Straż Graniczna poinformowała o 10 migrantach, którzy próbowali dokonać nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Na odcinku przejścia granicznego Dubicze Cerkiewne grupa 8 osób - obywatele Syrii i Indii, przecięła concertinę. Cudzoziemcy rzucali kamieniami w stronę patrolu. Osoby te zostały zatrzymane.