Kolejny cyberatak na Ukrainie
Do ataku doszło po godzinie 15 czasu kijowskiego. Zdaniem władz ukraińskich do włamania doszło z terytorium Rosji.
Zaatakowane zostały strony internetowe m.in. Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Ministerstwa Obrony Ukrainy, Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Rady Najwyższej i Gabinetu Ministrów oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Również w środę ukraińska milicja przeszukała gmach Rady Najwyższej w poszukiwaniu ładunków wybuchowych.
Minister transformacji cyfrowej Ukrainy Mychajło Fedorow potwierdził atak DDoS na Ukrainę.
"Na Ukrainie trwa zmasowany atak DDoS na strony internetowe organów państwowych, w tym Rady Najwyższej, Rady Ministrów i Ministerstwa Spraw Zagranicznych" – napisał na Telegramie. Zaznaczył, że zaatakowane zostały również ukraińskie banki.
"Około godz. 16 rozpoczął się kolejny zmasowany atak DDoS na nasze państwo. Mamy takie informacje z szeregu banków, obserwujemy też problemy z dostępem do stron Rady Najwyższej, Rady Ministrów i Ministerstwa Spraw Zagranicznych" – dodał.
Do poprzedniego cyberataku na Ukrainie doszło 15 lutego.
Trzeci stopień alarmowy w Polsce
21 lutego szef polskiego rządu podpisał zarządzenie wprowadzające trzeci stopień alarmowy CRP (CHARLIE–CRP) na terytorium całego kraju. Ostrzeżenie zostało wprowadzone w celu przeciwdziałania zagrożeniom w cyberprzestrzeni. "Stopień CHARLIE–CRP jest trzecim z czterech stopni alarmowych. Stopień ten jest wprowadzany w przypadku wystąpienia zdarzenia potwierdzającego prawdopodobny cel ataku o charakterze terrorystycznym w cyberprzestrzeni albo uzyskania wiarygodnych informacji o planowanym zdarzeniu" – poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.