Szczerski w ONZ: Jesteśmy na skraju wielkiego kryzysu
Polski ambasador uczestniczył w debacie Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych na temat sytuacji na i wokół Ukrainy w obliczy agresji ze strony Federacji Rosyjskiej.
Dyplomata w swoim wystąpieniu odwoływał się do historii i tradycji ONZ.
"Wielki kryzys bezpieczeństwa"
– Wydaje się, że zostaliśmy wypchnięci na sam skraj wielkiego kryzysu bezpieczeństwa, którego proporcje mogą być bez precedensu – powiedział Krzysztof Szczerski. Ambasador Polski przy ONZ stwierdził też, iż "obecnie stawką jest zachowanie pozytywnych osiągnięć w historii świata, które dokonały się w ciągu 77 lat" istnienia Organizacji.
– Nikomu nie powinno się pozwolić na odwrócenie kursu historii. Nie ma powrotu do świata sprzed ONZ, świata imperializmu i kolonializmu, wyższości jednych państw nad drugimi. Mimo to, dziś jesteśmy świadkami takich działań przeciwko Ukrainie przez Rosję, która otwarcie kwestionuje państwowość Ukrainy – oznajmił polski dyplomata. I dodał, że "Polska zawsze będzie opowiadać się za tymi, którzy przedkładają wolność ponad niewolę, zasady prawa międzynarodowego ponad brutalną siłę i pokój ponad wojnę".
Działania Putina
Przypomnijmy, że w miniony poniedziałek Władimir Putin podpisał dekret o niepodległości Donieckiej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej. Prezydent Federacji Rosyjskiej nie tylko przyjął dokument, ale również poinformował, że podpisana została umowa "o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy" z regionami ze wschodu Ukrainy.
W trakcie przemówienia do narodu Putin zarzucił Ukraińcom "dokonywanie zbrodni w Donbasie".