Rosja blokuje swoim obywatelom dostęp do mediów społecznościowych

Dodano:
Media społecznościowe, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Agencje informacyjne podają, że władze Rosji zablokowały swoim obywatelom dostęp do mediów społecznościowych, takich jak Facebook i Twitter.

Rosyjski regulator Roskomnadzor poinformował w piątek o zablokowaniu dostępu do Facebooka na terenie całego kraju. Informację przekazała agencja RIA Novosti.

"Od października 2020 roku zarejestrowano 26 przypadków dyskryminacji rosyjskich mediów przez Facebooka. W ostatnich dniach portal społecznościowy ograniczył dostęp do kont: kanału telewizyjnego Zvezda, agencji informacyjnej RIA Novosti, Sputnika, Russia Today, zasobów informacyjnych Lenta.ru i Gazeta.ru" – możemy przeczytać w komunikacie.

Jak podała agencja Interfax, Rosjanie mają ograniczony dostęp również do serwisu Twitter.

W związku z inwazją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, niektóre media społecznościowe, np. portal Facebook, ograniczały możliwość publikowania niektórych postów, mających cechy rosyjskiej propagandy, oznaczając je jako dezinformacje.

Wojna informacyjna

Zdaniem ekspertów, wojnę informacyjną w mediach społecznościowych podczas rosyjskiej agresji na ukraińskie terytorium państwowe wygrywają Ukraińcy. "Tweety, memy i filmy pomogły wzmocnić wizerunek Putina jako imperialistycznego najeźdźcy" – napisał w ostatnią środę hiszpański dziennik "El Pais".

Inwazja Rosji na Ukrainę to najprawdopodobniej pierwsza w dziejach wojna, którą ludzkość może śledzić za pomocą Internetu, a szczególnie platform komunikacyjnych i społecznościowych. Widać, że większość użytkowników w sieci opowiada się za Ukraińcami i jest w wyraźnej opozycji do Władimira Putina. "Większość woli stać po stronie najechanych, a nie najeźdźców" – uważają dziennikarze gazety.

Przez ostatnie kilka dni w mediach społecznościowych masowo udostępniane są nagrania z tłumaczeniem przemówień prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Ponadto, wizerunek ukraińskiego przywódcy jest przeciwny obrazowi Putina – analizuje Andrea Rizzi w "El Pais". Zdjęcia Zełenskiego z członkami rodziny czy współpracownikami porównano z samotnością rosyjskiego prezydenta, który zyskuje wizerunek autokraty odizolowanego od rzeczywistości i odległego od swoich ministrów, generałów i doradców.

Źródło: RIA Novosti / Interfax
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...