Członek ukraińskiej delegacji zastrzelony. Był podejrzany o zdradę
"Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zlikwidowała podejrzanego o zdradę negocjatora ze strony ukraińskiej" - informuje Ukraińska Prawda.
Denis Kierjew został zastrzelony podczas próby aresztowania. Jak donoszą ukraińskie media, służby specjalne miały być w posiadaniu niezbitych dowodów poświadczających zdradę dyplomaty.
Negocjacje ukraińsko-rosyjskie
W czwartek zakończyła się druga runda negocjacji ukraińsko-rosyjskich. Jak przekazał doradca prezydenta Zełenskiego Mychajło Podolak, ukraińska delegacja uczestnicząca w rozmowach z Rosją "jest świadoma motywów” działań Federacji Rosyjskiej na Ukrainie.
Podolak dodał także, że strona ukraińska jest zdaje sobie sprawę z celu, do którego dążą rosyjskie władze i zapowiedział, że nie będzie żadnych ustępstw w kwestii integralności terytorialnej Ukrainy.
Podczas briefingu prasowego w Lwowie, Podolak przekazał również, że pozycja negocjacyjna Ukrainy jest "wzmacniana” przez zachodnich partnerów. Jak dodał, prezydent Wołodymyr Zełenski "zdecydowanie nie zamierza iść na żadne ustępstwa, które umniejszałyby naszą integralność terytorialną i wolność".
– Stanowisko Federacji Rosyjskiej jest surowe – gdyby było łatwe, nie zaatakowaliby Ukrainy – ale stanowisko szefa sił zbrojnych Ukrainy jest również surowe. Negocjacje są trudne, ale trwają – dodał Podolak.
Zełenski krytykuje NATO
Wczoraj wieczorem Wołodymyr Zełenski zamieścił krytyczny komentarz pod adresem państw NATO, które mogły zamknąć niebo dla rosyjskiej samolotów, ale tego nie zrobiły. – NATO podjęło decyzję, że nie będzie zamykać przestrzeni powietrznej nad Ukrainą. Według nas, oni sami tworzą taką narrację, że zamknięcie przestrzeni powietrznej doprowadzić do zaangażowania się w ten konflikt – powiedział. I dodał, iż "liderzy Sojuszu dali zielone światło na bombardowanie ukraińskich miast". – To będzie nasza przelana krew za Europę – zaznaczył przywódca.
Niemniej, prezydent Ukrainy podziękował władzom państw członkowskich Paktu Północnoatlantyckiego za okazaną Ukraińcom pomoc od pierwszego dnia rosyjskiej inwazji. Jak zauważył, tych, którzy pomagają "jest wielu".