MAEA: Utracono kontakt z systemem zabezpieczeń w elektrowni w Czarnobylu

W wydanym we wtorek oświadczeniu MAEA poinformowała o sytuacji w elektrowni atomowej w Czarnobylu, która w początkowej fazie konfliktu ukraińsko-rosyjskiego została zajęta przez oddziały rosyjskie.

Czarnobyl: Brak zagrożenia

Dyrektor Generalny agencji przekazał, że wczoraj "utracono zdalną transmisję danych z systemów monitoringu zabezpieczeń zainstalowanych w elektrowni jądrowej Czarnobyl. Agencja bada stan systemów monitorowania zabezpieczeń w innych lokalizacjach na Ukrainie i wkrótce przekaże dalsze informacje".

"MAEA nieoczekiwanie straciła połączenie z czarnobylskimi systemami monitoringu gwarancji. W tej chwili nikt nie rozumie, co się dzieje w Czarnobylu i co zagraża regionowi. Niezwykle niebezpieczna sytuacja" – napisał z kolei Michaijło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

MAEA uspokaja jednak, że w tej chwili nie ma zagrożenia podwyższonym poziomem radiacji.

"Jeśli chodzi o stan ukraińskich elektrowni jądrowych, regulator wskazał, że działało osiem z 15 reaktorów w kraju, w tym dwa w elektrowni jądrowej Zaporoże kontrolowanej od zeszłego tygodnia przez siły rosyjskie, a personel elektrowni pracuje na zmiany. Stwierdzono, że poziom promieniowania w tych miejscach był normalny" – czytamy w oświadczeniu.

Trudna sytuacja personelu

MAEA wskazała także na trudną sytuację personelu elektrowni w Czarnobylu, która od czasu zajęcia infrastruktury przez Rosjan, pozostaje zakładnikami. Pracownicy elektrowni mają ograniczony dostęp do żywności i wody oraz lekarstw. Sytuacja przetrzymywanych osób stale się pogarsza. Dyrektor MAEA apeluje o umożliwienie zmiany składu personelu obsługującego elektrownię, tak aby uniknąć ewentualnego błędu załogi, który może być katastrofalny w skutkach.

"Personel obsługujący obiekty jądrowe musi mieć możliwość odpoczynku i pracy na regularnych zmianach. Ma to kluczowe znaczenie dla ogólnego bezpieczeństwa jądrowego. Zdolność pracowników do podejmowania decyzji bez nadmiernej presji jest jednym z siedmiu niezbędnych filarów bezpieczeństwa jądrowego i ochrony" – stwierdzono w oświadczeniu agencji.