Ziobro wzywa PE do nałożenia sankcji. "Zbrodnie trzeba zwalczać"

W środę w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie dotyczące rezolucji w sprawie tzw. mechanizmu warunkowości w budżecie Unii Europejskiej i skutkach orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE. Mechanizm zakłada "zamrażanie" funduszy unijnych dla państw członkowskich Wspólnoty, które zdaniem Komisji Europejskiej łamią praworządność. Autorzy projektu wzywają KE do szybkiego uruchomienia odpowiednich procedur. Jeżeli się tak stanie, nowe zasady uderzą w Polskę.

Decyzje PE skomentował w czwartek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

– Dziś dowiedzieliśmy się, że Parlament Europejski wezwał do nałożenia sankcji. Na Putina? Na Rosję? Na te kraje Unii, które kupując od Putina surowce, współfinansują zbrodnie? Nie. Sankcje mają być nałożone na Polskę, która z takim oddaniem pomaga Ukrainie i przyjmuje uchodźców – mówił podczas konferencji prasowej polityk.

Ziobro: Wprowadźmy sankcje wobec państw, wspierających reżim Putina

Jak podkreślił dalej minister, "jeżeli powodem nakładania sankcji ma być naruszanie wartości Unii, naruszanie praw człowieka, to PE powinien żądać nałożenia sankcji na te kraje, które dalej finansują reżim Putina". – Każdego dnia setki milionów euro trafiają z krajów Unii do Moskwy – dodał polityk.

– To nie przypadek, że wczoraj ambasador Ukrainy w Niemczech mówił, że Niemcy wbijają Ukrainie nóż w plecy. Prezydent USA zakazał kupowania gazu i ropy z Rosji. A Niemcy? Wzmacniają zbrodnicze monstrum, jakim jest armia Putina, kierując gigantyczną kroplówkę gotówki do Moskwy – tłumaczył Ziobro.

Minister sprawiedliwości podkreślił następnie, że w obliczu wojny na Ukrainie, "jest rzeczą budzącą grozę, jeśli zapada w Parlamencie Europejskim rezolucja przeciwko Polsce, a niektóre kraje UE dalej wspierają swoimi pieniędzmi reżim ludobójcy, którego armia bombarduje szpitale i szkoły".– Wzywamy Parlament Europejski, by jak najszybciej przyjął rezolucję, żądającą nałożenia sankcji na kraje, które wbrew zasadom praworządności finansują reżim Putina. Nie da się tego pogodzić z praworządnością, z wartościami UE. Zbrodnie trzeba zwalczać, a nie finansować – dodał polityk.