Biden: Putin jest rzeźnikiem
Na PGE Narodowym Joe Biden spotkał się z ukraińskimi uchodźcami oraz organizacjami im pomagającymi. Prezydentowi USA towarzyszyli premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Podczas krótkich rozmów z Ukraińcami, Biden wyraził podziw dla ich odwagi. Wskazał, że są niezwykle dzielnymi ludźmi. Jedna z kobiet powiedziała, że ma nadzieję, iż dzięki pomocy USA, jeszcze tej wiosny będzie mogła obserwować, jak w jej wolnym kraju "kwitną jabłonie".
W symbolicznym geście prezydent Stanów Zjednoczonych wziął na ręce kilkuletnią Ukrainę. Powiedział, że sam ma w domu cztery wnuczki, które "za nim szaleją" i które on sam bardzo kocha. "Prezydent USA, w nieformalnym stroju – w czapce baseballowej i bez krawata – rozmawiał z wolontariuszami, którzy na Stadionie Narodowym wydają posiłki. Sam spróbował też kilku potraw. Bidenowi towarzyszył także amerykańsko-hiszpański szef kuchni Jose Andres, który wraz ze swoją organizacją charytatywną World Central Kitchen pomaga uchodźcom z Ukrainy m.in. na przejściu granicznym w Medyce, organizując kuchnię polową" – opisuje PAP.
Mocne słowa prezydenta USA
Joe Biden pytany przez dziennikarzy o działania prezydenta Rosji powiedział krótko: – Władimir Putin jest rzeźnikiem.
Wcześniej, podczas spotkania z Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim prezydent Biden mówił: – Stabilizacja w Europie jest dla USA niezmiernie ważna. Art. 5 NATO jest dla nas świętym zobowiązaniem i dotyczy każdego członka Sojuszu.
– 25 lat temu, gdy przemawiałem na Uniwersytecie Warszawskim i później kiedy przewodziłem wysiłkom, aby Polska dołączyła do NATO użyłem tego sformułowania, powiedziałem wtedy: "za wolność waszą i naszą". Miałem to na myśli wtedy i mam to na myśli teraz – podkreślił Biden.
– Panie prezydencie, najważniejsza rzecz, która nas łączy to wspólne wartości – wolność, wolność prasy, dzięki temu rząd działa w sposób transparenty – mówił dalej polityk, zwracając się do polskiego prezydenta.