Decathlon wycofuje się z Rosji
Francuska firma specjalizująca się w sprzęcie sportowym Decathlon ogłosiła we wtorek w komunikacie prasowym zawieszenie swojej działalności w Rosji z powodu problemów z zaopatrzeniem – podała agencja AFP.
Jak tłumaczy Decathlon, "warunki dostaw nie są już wystarczające, aby kontynuować działalność w Rosji". "Musimy zawiesić działalność swoich sklepów" – podano w komunikacie.
Jednocześnie francuska firma oświadczyła, że Decathlon nadal zamierza wspierać 2500 pracowników w Rosji.
Marka Decathlon należy, obok sieci Auchan i Leroy Merlin, do Grupy Mulliez Family Association. Inaczej niż Decathlon pozostałe dwie marki kontynuują swoją działalność w Rosji, co wywołało w ostatnich dniach falę krytyki.
"Utrata miejsc pracy, a nie osiągnięcie pokoju"
W weekend prezes Auchan Yves Claude, w wywiadzie dla francuskiego tygodnika "Le Journal du Dimanche" potwierdził, że sieć nadal będzie działać w Rosji. Przedsiębiorca odpowiedział w ten sposób na apel prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zelenskiego, który oskarża sieć o współfinansowanie wojny na Ukrainie.
– Pan Zełenski jest bardzo odważnym człowiekiem, którego szanuję. W kontekście wojny, której doświadcza jego kraj, jest wzorem do naśladowania. Ale te słowa są niesprawiedliwe. Nastawianie ludzi przeciwko sobie nic nie daje – tłumaczył prezes Auchan.
– Najważniejsze dla nas jest utrzymanie naszych pracowników i zapewnienie realizacji naszej podstawowej misji, którą jest dalsze żywienie ludzi w tych dwóch krajach (w Rosji i na Ukrainie - red.). Nigdy nie mieliśmy żadnego innego celu. Jestem gotów zaakceptować fakt, że opinia publiczna się z nami nie zgadza. Łatwo jest nas krytykować, ale my tam jesteśmy, stawiamy czoła temu problemowi i działamy na rzecz ludności cywilnej – dodał Claude. Jak podkreślił jednocześnie prezes sieci, jego zdaniem, opuszczenie przez Auchan Rosji oznaczałoby "utratę miejsc pracy, a nie osiągnięcie pokoju".
Kułeba: Zbojkotujmy Auchan, Leroy Melin, Alcampo i Decathlon
Wypowiedzi prezesa sieci Auchan skomentował na Twitterze szef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Dmytro Kułeba.
Jak stwierdził polityk, "najwyraźniej utrata miejsc pracy w Rosji jest ważniejsza niż utrata życia na Ukrainie".
Jeśli Auchan ignoruje 139 ukraińskich dzieci zamordowanych w tym miesiącu w wyniku rosyjskiej inwazji, zignorujmy Auchan i wszystkie ich produkty. Zbojkotujmy Auchan, Leroy Melin, Alcampo i Decathlon – napisał dalej Kułeba, wymieniając nazwy sieci, które nie wycofały się z Rosji.