Obraźliwe wpisy pod adresem rzecznik Straży Granicznej. Aktor usłyszał zarzuty

Dodano:
Aktor zamieścił w ubiegłym roku na Facebooku wpis dotyczący rzecznik prasowej Straży Granicznej. Źródło: PAP / Piotr Nowak
Aktor Piotr Z. w skandaliczny sposób zaatakował rzeczniczkę Straży Granicznej, pisząc o niej "twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS". Mężczyzna usłyszał zarzuty zniesławienia i znieważenia por. Anny Michalskiej.

Piotr Z., znany m.in. z serialu "13 posterunek", zamieścił w ubiegłym roku na Facebooku wpis dotyczący rzecznik prasowej Straży Granicznej por. Anny Michalskiej.

"Pani Straży Granicznej, twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS" – napisał aktor pod wizerunkiem Michalskiej w usuniętym już poście.

Jeszcze dalej poszedł jest brat, Alfred Zelt. W sekcji komentarzy mężczyzna porównał funkcjonariuszkę... do oficerów działających w obozach koncentracyjnych: "Nadzwyczaj odpychająca kobieta. Tak, jak wygląda, takie prezentuje opinie. Pasowałaby na funkcjonariuszkę Ravensbruck".

Zarzuty wobec aktora

Jak podaje na Twitterze Polska Agencja Prasowa, w związku ze swoimi wypowiedziami w mediach społecznościowych, Piotr Z. usłyszał zarzuty zniesławienia i znieważenia rzeczniczki Straży Granicznej.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego do warszawskiej prokuratury w tej sprawie złożyła w listopadzie fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu.

"Oddzielne zawiadomienie zostało wysłane na Alfreda Zelta, w komentarzu pod wpisem aktora stwierdził:. Każdy kto zna historie Polek, które trafiły do tego niemieckiego obozu zagłady – piekła na ziemi, ma świadomość draństwa tych słów" – przekazał Ośrodek.

Na zachowanie aktora zareagowała też opolska policja. "W związku z obraźliwymi wpisami dotyczącymi rzeczniczki Straży Granicznej, KWP w Opolu zrywa współpracę z Panem Piotrem Z.. Nie akceptowane są dla nas wypowiedzi obrażające przedstawicieli innych służb mundurowych. Jego wcześniejsze wypowiedzi nie były nam znane" – czytamy we wpisie opublikowanym na Twitterze.

Źródło: Twitter / PAP/polskatimes.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...