Makabryczne odkrycie na drodze do Kijowa. Na samochodach napisano "trupy", ciała wciąż są w środku

Dodano:
Kolejna odsłona konfliktu Kijów-Moskwa rozpoczęła się 24 lutego, kiedy Władimir Putin podjął decyzję o ataku na Ukrainę. Źródło: Twitter / Defence of Ukraine
Ukraińskie Ministerstwo Obrony opisuje na Twitterze makabryczne odkrycia, których dokonano na drodze do Kijowa. W zniszczonych pojazdach wciąż znajdują się ciała zabitych cywilów – podaje resort.

"Droga w pobliżu Makarowa, na zachód od Kijowa. Cywilne samochody ostrzelane i zmiażdżone przez rosyjskie czołgi" – podaje na Twitterze ukraińskie Ministerstwo Obrony, pokazując fotografię wspomnianej drogi.

"Na każdym samochodzie napisano ostrzeżenie: »Trupy«. Zwłoki wciąż są w środku" – czytamy dalej we wpisie.

Miejscowość Makarów znajduje się około 70 kilometrów na zachód od Kijowa.

W sobotę resort obrony poinformował także, że w miarę jak zespoły ratunkowe przeszukują odzyskane tereny w okolicach stolicy, odkrywane są nowe zbrodnie rosyjskich wojsk. W wpisie Ministerstwa Obrony napisano, że Makarów został zrujnowany, a służby dotychczas odnalazły zwłoki 132 torturowanych i zamordowanych mieszkańców.

Wojna na Ukrainie

Rosyjska inwazja na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego. Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka poinformowało, że od tego czasu zabitych zostało 1766 cywilów, a 2383 odniosło obrażenia.

Wśród zabitych cywilów jest 129 dzieci, a wśród rannych – 215 dzieci. OHCHR podkreśla, że większość ofiar cywilnych zginęło na skutek użycia broni powodującej wybuch na dużej przestrzeni, w tym ostrzałów z ciężkiej artylerii i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, a także ataków rakietowych i lotniczych.

Biuro zaznacza, że rzeczywista liczba ofiar jest prawdopodobnie znacznie wyższa, ponieważ informacje z miast i miejscowości atakowanych przez Rosję napływają z opóźnieniem. Tak było np. w przypadku masakry w podkijowskiej Buczy. Na razie podaje się, że zginęło tam co najmniej 360 cywilów

Źródło: Twitter / Defence of Ukraine/abcnews.go.com
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...