Kaczyński mówi o "zamachu" w Smoleńsku: Wiemy co się stało

Dodano:
Obchody 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Źródło: PAP / Piotr Nowak
Praca trwała długo, ale dzisiaj wiemy co się stało, mamy odpowiedź, po raz pierwszy pełną – mówił o badaniach nad przyczynami katastrofy smoleńskiej wicepremier Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia przed Pałacem Prezydenckim.

– Spotkamy się po trzech latach, pandemia uniemożliwiła spotkania w 2020 i 2021 roku. Dzisiaj minęły trzy ważne lata, ważne dla sprawy dla której się tutaj spotykamy – mówił na początku wystąpienia prezes PiS.

– Zawsze kiedy tu jesteśmy, to myślimy o oddaniu hołdu, o przypomnieniu tych wszystkich, którzy zginęli w drodze do Katynia (…) Dzisiaj też chcemy oddać im hołd, chcemy zachować pamięć, chcemy, aby ta pamięć trwała – dzisiaj, jutro, za rok, za dwa (…) ona jest częścią naszej tożsamości – podkreślił dalej polityk.

Kaczyński: Wielu z nas w umysłach i sercach miało wielkie wątpliwości

– Zawsze mówiłem także o wielkiej potrzebie prawdy, dążenia do prawdy, o potrzebie odpowiedzi na pytanie: Co się naprawdę stało? Bo była rzeczywiście katastrofa, ale czy tylko katastrofa, czy zwykła katastrofa, czy wypadek, zbieg okoliczności? – pytał Jarosław Kaczyński.

– Wielu z nas w umysłach i sercach miało wielkie wątpliwości, bardzo wielu wiedziało tak naprawdę, że ta oficjalna opowieść z prawdą nie ma nic wspólnego – stwierdził wicepremier. – Ale mieć przerzucie (...) a mieć dowody, zamkniętą, konsekwentną odpowiedź na pytanie co doprowadziło do tej tragedii, to wielka różnica – dodał.

– To różnica, która ma znaczenie, nie tylko w sferze dotyczącej wymiaru sprawiedliwości, odpowiedzialności, ale także różnica moralna – dodał. – I dzisiaj chcę państwu powiedzieć, że w ciągu tych trzech lat nastąpią wielka zmiana – tłumaczył.

Wicepremier: Postkomunizm w Rosji jest tak zbrodniczy jak komunizm

– Zmiana ta wynika nie tylko z tego tragicznego kontekstu, w którym się dzisiaj spotkamy, czyli wojny na Ukrainie, tych niesłychanych zbrodni – podkreślił prezes PiS.

– Ten kontekst jest potwierdzeniem, nie pierwszy raz, ale po raz pierwszy tak blisko, tak bezpośrednio, że Rosja się nie zmieniła i że postkomunizm, bo w Rosji jest postkomunizm, jest równie zbrodniczy co komunizm – stwierdził Kaczyński. – To ważna przesłanka, ale tylko odnosząca się do tego, co określiłem jak kontekst – dodał.

– Tak naprawdę dowody trzeba umieć zebrać, to było niesłychanie trudne, to trwało wiele lat. Niektórzy stawiali zarzut, że w wypadku zestrzelania samolotu który leciał na Malaje z Holandii to wszystko przeprowadzano szybciej (...) ale tam był wrak, była pomoc władz ukraińskich, tam można było działać – tłumaczył polityk.

– Tu było inaczej, początkowo poza wolą dotarcia do prawdy nie mieliśmy nic, tylko ludzi, którzy chcieli do tej prawdy dotrzeć – podkreślił prezes PiS.

Kaczyński o dwunastej rocznicy "zamachu"

W swoim wystąpieniu Kaczyński wspomniał m.in. o byłym szefie MON Antonim Macierewiczu, którzy przez wiele lat zajmował się wyjaśnieniem okoliczności katastrofy smoleńskiej.

– Praca trwały długo, ale dzisiaj wiemy co się stało, mamy tą odpowiedź, po raz pierwszy pełną, odpowiadającą na wszystkie pytania, a także zweryfikowaną przez wiele ośrodków, także tych spoza Polski – mówił wicepremier.

– I będziemy w najbliższych dniach o tym mówić, będzie to przedstawione opinii publicznej i to jest ta zmiana – tłumaczył Kaczyński. – O tym z tego miejsca chcę powiedzieć wszystkim Polakom, w 12. rocznicę zbrodni, zamachu – dodał polityk.

12. rocznica katastrofy smoleńskiej

Dzisiaj mija 12 lat od katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia 2010 r. na lotnisku Smoleńsk-Północny rozbił się rządowy samolot Tu-154M z 96 osobami na pokładzie.

Zginął prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, a także wielu urzędników państwowych, wojskowych i duchownych.

Źródło: X / TVP Info
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...