Media: Rosjanie włamali się na skrzynkę mailową gen. Skrzypczaka
Dziennik informuje, że materiały, które trafiły w ręce Rosjan, były częścią gry strategicznej, zorganizowanej w ubiegłym roku przez fundację Centrum Analiz Strategicznych i Bezpieczeństwa. Jednym z uczestników gry był właśnie generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.
– Nie ma tam żadnych państwowych ani wojskowych tajemnic. Żadna klauzula tajności nie jest na nią nałożona. Jednak te dokumenty nie były nigdzie publikowane – powiedział w rozmowie z "Wyborczą" Mariusz Kordowski, prezes Centrum Analiz Strategicznych i Bezpieczeństwa. Dodał, że nie wyklucza złożenia zawiadomienia w tej sprawie organom ścigania.
Jak podaje "GW", przebieg gry oraz wnioski, jakie wynikają z niej dla polskiej armii, wypłynęły na portalu poufnarozmowa.com, który od wielu miesięcy publikuje maile wykradzione z poczty elektronicznej szefa KPRM Michała Dworczyka. Od 8 kwietnia w serwisie zaczęły pojawiać się materiały z gry, w której analizowano możliwy przebieg wojny Polski z Rosją – razem z opisem i mapami pokazującymi rozmieszczenie i zakładane ruchy wojsk.
Skrzypczak: Rosjanie u nas buszują
Generał Skrzypczak powiedział gazecie, że Rosjanie "buszują" po skrzynkach mailowych emerytowanych polskich generałów. Zaznaczył jednocześnie, że nie ma dostępu do żadnych urzędowych, specjalnie chronionych i zabezpieczonych rządowych kont mailowych.
– Docierały do mnie informacje, że dochodziło do włamań na konta mailowe emerytowanych generałów. Nigdy jednak policja ani ABW nie informowały mnie, że byłem pokrzywdzony tego rodzaju przestępstwem – stwierdził.
Informator "GW", który zastrzegł sobie anonimowość, przekazał, że to właśnie z powodu włamania na pocztę generała Skrzypczaka analiza na temat możliwego przebiegu ataku Rosji na Polskę wyciekła do sieci.