Trójmiasto rezygnuje z darmowej komunikacji dla Ukraińców. Co z Lublinem i Warszawą?

Dodano:
Autobus MZA w centrum Warszawy Źródło: Wikimedia Commons
Od wybuchu wojny na Ukrainie minęło już ponad dwa miesiące. Miastom brakuje środków na finansowanie darmowej komunikacji.

Po wybuchu wojny 24 lutego 2022 roku polscy przewoźnicy zaoferowali uciekinierom z Ukrainy darmowy transport publiczny. Do tej pory uchodźcy mogą jeździć za darmo m.in. większością pociągów PKP Intercity, składami Polregio, innych kolejowych spółek, ale też komunikacją miejską w wielu polskich miastach.

Koniec darmowej komunikacji?

W czwartek portal polsatnews.pl przekazał, że niektóre pomorskie miasta przestały udostępniać uchodźcom z Ukrainy darmową komunikację publiczną. To m.in. Gdańsk, Gdynia, Sopot i Wejherowo. Od 1 maja bilety na przejazd trzeba kupować w miejscowościach, które korzystają z Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej.

Darmowe bilety dla uchodźców będą obowiązywać jednak w trójmiejskiej PKP Szybkiej Kolei Miejskiej i lokalnych pociągach Polregio.

Zmiany w Lublinie i w Warszawie

Zmiany odnośnie darmowej komunikacji dla uchodźców zaszły także w Lublinie. Tutaj uciekinierzy z Ukrainy nadal mogą korzystać z darmowego transportu publicznego, jednak zmieni się finansowanie biletów. Bezpłatną komunikację mają opłacić samorządy zza granicy.

"Stowarzyszenie Förderverein Münster-Lublin zorganizowało zbiórkę pieniężną, a miasto Nancy podjęło uchwałę o przekazaniu środków" – poinformowała portal "Spotted Lublin" rzeczniczka prezydenta Lublina Katarzyna Duma.

Z kolei w Warszawie darmowy transport publiczny ma utrzymać się co najmniej do końca maja. Jednak od środy z autobusów, tramwajów i składów metra znikają ukraińskie flagi, które zawisły tam po wybuchu wojny pod koniec lutego. Informację podano za pośrednictwem witryny "Warszawa 19115".

Źródło: polsatnews.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...