Prezes Banku Pekao: Polską gospodarkę czeka miękkie lądowanie
"Jeśli chodzi o wzrost, w tym roku możemy liczyć na to, że po tym bardzo dobrym I kwartale, kiedy widzieliśmy 8% wzrostu r/r, kolejne odczyty będą coraz słabsze. To przede wszystkim jest związane z miękkim lądowaniem, które widzimy nie tylko w polskiej gospodarce, ale też europejskiej – powiedział Skiba w rozmowie z ISBnews.tv w kuluarach konferencji Impact'22 w Poznaniu.
– Jest efekt wojny (na Ukrainie - red.), efekt w dalszym ciągu ograniczeń podażowych. Jest też efekt inflacji, która obniża dochody gospodarstw domowych do dyspozycji, czyli tłumi konsumpcję – dodał.
Inflacja "zjada" nasze pensje
Według wstępnych szacunków GUS inflacja w kwietniu wyniosła 12,3 proc. w skali roku i jest najwyższa od ponad 20 lat.
– Im dłużej będzie trwała wojna, tym jej wpływ może być większy, a ostatni kwartał roku pewnie to już będzie taki kwartał, kiedy będziemy widzieli wzrost gospodarczy lekko powyżej zera, czyli tak naprawdę to miękkie lądowanie może być obserwowane w polskiej gospodarce – stwierdził Skiba.
Wzrost gospodarczy w Polsce. Jakie są prognozy?
Według przedstawionych na początku maja prognoz Pekao, wzrost PKB oczekiwany jest na poziomie 7,8% r/r w I kw. br., a następnie: 3,5% w II kw., 2,2% w III kw. i 0,9% w IV kw. W całym roku bank prognozuje wzrost na poziomie 3,4% w 2022 r. i 3,2% w 2023 r.
Bank Pekao jest częścią grupy PZU, największej grupy finansowej w Europie Środkowo-Wschodniej. Od 1998 roku bank obecny jest na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Aktywa razem banku wyniosły 250,57 mld zł na koniec 2021 r.