"Nie ma Pan charakteru...". Woś przeprasza Pawłowicz za krytyczną uwagę

Dodano:
Krystyna Pawłowicz Źródło: PAP / Leszek Szymański
Wolałbym, żeby nie używała mediów społecznościowych – powiedział o sędzi Trybunału Konstytucyjnego Krystynie Pawłowicz wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. Polityk przeprosił później za swoje słowa.

Wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Woś został zapytany w poranku Radia ZET o wpisy sędzi TK Krystyny Pawłowicz. Była posłanka znana jest bowiem z emocjonalny i ostrych wpisów.

Woś: Wolałbym, żeby nie używała mediów społecznościowych

– Wolałbym, żeby nie używała mediów społecznościowych. Pani profesor jest barwną postacią, być może nazbyt barwną jak na urząd, który pełni – stwierdził odpowiadając na pytanie Woś. – Sama deklarowała że powstrzyma się od pewnych działań, na Twitterze co najmniej, stało się inaczej – dodał polityk.

Wiceminister został też zapytany o wpis Pawłowicz, w którym ta stwierdziła, że "osobiście chciałaby, by ta cała unia (Unia Europejska - red.) zniknęła z powierzchni ziemi".

– No to jest ocena, nie stanowisko sędziego TK wyrażone w orzeczeniu sądu, tylko ocena pani profesor – odpowiedział Woś. Polityk podkreślił następnie, że chociaż uważa, że Pawłowicz powinna powstrzymać się od takich komentarzy, to rozumie emocje, jakimi kierowała się była polityk PiS. – Ja się trochę nie dziwie pani profesor, ona widzi w którym kierunku Unia Europejska zmierza, co robią eurokraci – mówił polityk.

Wiceminister przeprasza Pawłowicz

Fragmenty wypowiedzi Wosia, podane na Twitterze Radia ZET skomentowała sama Pawłowicz, która uderzyła w polityka.

"Panie Woś, proszę pilnować swego urzędu. Wiem, że wielu z was przeszkadzam, ale proszę się pogodzić z wyborem Sejmu i nie brać udziału w nagonkach na mnie. Nie ma Pan charakteru..." – napisała sędzia TK na Twitterze.

Po dwóch godzinach Pawłowicz opublikowała jednak kolejny wpis, w którym poinformowała, że wiceminister sprawiedliwości przeprosił ją za swoje słowa i wyjaśnił sytuację.

"Pan minister Woś przeprosił mnie. Uznał, iż w twicie zmieniono sens jego wypowiedzi na mój temat, w których bronił mnie, a nie atakował, jak sugeruje w twicie Radio ZET. Radio Zet i wszystko jasne…" – napisała sędzia TK.

Źródło: Twitter / Radio ZET
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...