Dowódca obrony Azovstalu: Wydano rozkaz "przestać się bronić"

Dodano:
Żołnierz na terenie Azowstalu Źródło: PAP / SERGEI ILNITSKY
Dowódca Pułku Azowskiego ppłk Denis Prokopenko wyemitował krótką wiadomość wideo z wnętrza huty Azowstal w Mariupolu.

W tym tygodniu rozpoczęła się ewakuacja rannych żołnierzy z zakładów Azowstal w Mariupolu. W nocy z poniedziałku na wtorek ewakuowano 53 ciężko rannych żołnierzy, którzy trafili do szpitali w okupowanym Nowoazowska. Kolejnych 211 żołnierzy wywieziono do okupowanej Oleniwki, skąd mają trafić korytarzem humanitarnym na terytorium Ukrainy, w ramach wymiany jeńców.

Prokopenko powiedział, że ukraińskie najwyższe dowództwo wojskowe "wydało rozkaz ratowania życia i zdrowia żołnierzy garnizonu i zaprzestania obrony miasta”. Wiadomość sugeruje, że ci, którzy pozostali w Azovstal, planują opuścić fabrykę w najbliższej przyszłości. Uważa się, że w rozległym kompleksie pozostało kilkuset walczących.

Obrońcy Azowstalu

Prokopenko dodał: „Pomimo ciężkich walk… i braku zaopatrzenia, stale podkreślaliśmy trzy najważniejsze dla nas warunki: cywile, ranni i zabici. Cywile zostali ewakuowani. Poważnie ranni otrzymali niezbędną pomoc; zostali ewakuowani na terytorium kontrolowane przez Ukrainę”. Część rannych zostało zabranych do szpitala w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej.

– Jeśli chodzi o poległych bohaterów, proces trwa. Mam jednak nadzieję, że w niedalekiej przyszłości rodziny i cała Ukraina będą mogły z honorami pochować swoich żołnierzy – powiedział dowódca.

Huta Azovstal była ostatnim punktem ukraińskiego oporu w okupowanym przez Rosję Mariupolu i stała się symbolem ukraińskiego hartu ducha i odwagi w trakcie nieustannego rosyjskiego bombardowania miasta.

Wojna na Ukrainie

Atakując Ukrainę, Władimir Putin wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i doprowadził do ogromnego kryzysu migracyjnego – z Ukrainy uciekło za granicę ponad 6 mln ludzi, z czego najwięcej (3,3 mln) do Polski.

Putin wysłał wojska na Ukrainę 24 lutego w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Źródło: CNN
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...