Polityk o obawach, że wojna osłabi wysiłki na rzecz "walki ze zmianami klimatu"
Podczas spotkania rozmawiano m.in. o kwestii odchodzenia od węgla przy jednoczesnym zwiększaniu udziału źródeł odnawialnych w produkcji energii.
G7 forsuje odejście od węgla
Jak podał Reuters, niemiecka minister środowiska, ochrony przyrody i bezpieczeństwa reaktorów atomowych Steffi Lemke oznajmiła, że "istnieją bardzo konkretne deklaracje i porozumienia dotyczące rozwoju energii odnawialnych, ale także np. wycofania się z węgla".
Lemke stwierdziła też, że "poszukiwanie alternatywnych paliw kopalnych nie może odbywać się kosztem celów środowiskowych".
"Konflikt w Ukrainie wywołał w niektórych krajach reakcję polegającą na kupowaniu większej ilości nierosyjskich paliw kopalnych i spalaniu węgla, aby zmniejszyć zależność od dostaw z Rosji. To wywołało obawy, że kryzys może osłabić wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatu" – cytuje jej wypowiedź Reuters.
Oficjalny komunikat podsumowujący szczyt ministrów środowiska krajów G7 ma zostać opublikowany jeszcze w piątek.
Kreml odcina Finlandię od swojego gazu
Wśród państw, które podjęły radyklanie przyśpieszone działania w celu uniezależnienia się od dostaw surowców z Rosji jest m.in. Polska, ale także Finlandia. W tym kontekście walka hybrydowa pomiędzy Rosją a częścią państw europejskich, toczy się od rozpoczęcia nowej fazy wojny na Ukrainie przez Kreml.
Główna fińska firma gazowa Gasum poinformowała w piątek 20 maja, że dostawy rosyjskiego gazu do Finlandii zostaną odcięte w sobotę o 7 rano czasu lokalnego (o północy czasu wschodniego). Z kolei w zeszłym tygodniu Rosja odcięła Finlandię od dostaw energii elektrycznej.
Finlandia wraz ze Szwecją złożyły wnioski o członkostwo w NATO w odpowiedzi na wojnę Rosji z Ukrainą. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji ostrzegło, że Rosja "będzie zmuszona do podjęcia kroków odwetowych, zarówno o charakterze wojskowo-technicznym, jak i innym”, jeśli Finlandia i Szwecja przystąpią do sojuszu. Finlandia dzieli z Rosją granicę o długości 1340 km.