"Nawet gdybyśmy musieli trochę pomarznąć to warto". Wpis Gryglasa oburza internautów
Były wiceminister w resorcie aktywów państwowych Zbigniew Gryglas, komentował w czwartek na antenie Telewizji Republika problemy Polski w związku z rosnącymi cenami surowców.
Jak podkreślił były poseł, dla Warszawy "kluczowe jest bezpieczeństwo naszego rynku". – Musimy w pierwszej kolejności myśleć o sobie. Jeżeli będziemy mieli możliwości, to oczywiście także wesprzemy naszych sąsiadów – tłumaczył Gryglas.
Kilka godzin później, na Twitterze polityk dodał: "Nawet gdybyśmy musieli trochę pomarznąć to warto. To cena wolności".
Ten wpis Grygla wywołał falę komentarzy, a wiele osób zwraca politykowi uwagę, że nie bierze on pod uwagę osób, których zimą nie będzie stać na ogrzewanie.
W odpowiedzi na wpis socjologa Marcina Palade, Gryglas dodał: "Niektórzy szybko zapominają, że u granic Rzeczypospolitej mamy wojnę".
Raport: Polacy coraz bardziej boją się drożyzny
Tymczasem jak wskazują ostatnie badania opinii publicznej, Polacy martwią się rosnącymi cenami żywności oraz energii.
Wnioski płynące z cyklicznego badania GfK pt. "Monitor kryzysowy" są pesymistyczne. Wynika z niego, że co trzecia rodzina w Polsce posiada miesięcznie środki wystarczające do pokrycia tylko bieżących wydatków lub wręcz tych środków im brakuje. "Rzeczpospolita", która opisuje wyniki raportu jako pierwsza, wskazuje, że w stosunku do marca liczba takich gospodarstw wzrosła o 3 pkt proc.
Raport wykazał, że tylko 11 proc. gospodarstw domowych w Polsce czuje się odpornych na skutki rosnącej inflacji. 90 proc. rodzin w Polsce musi oszczędzać. Polacy w pierwszej kolejności rezygnują z rozrywek i podróży. Jak jednak wskazują eksperci, to początek drogi do spowolnienia gospodarczego.