Rosja odpowiada na kolejne dostawy broni na Ukrainę. Padło ostrzeżenie
Przewodniczący Komitetu Obrony Dumy Państwowej i były wiceszef rosyjskiego resortu obrony Andrey Kartapolov, miał ostrzec, że w przypadku dostaw wyrzutni pocisków M270 MLRS na Ukrainę, Moskwa może rozpocząć ostrzał ukraińskiej infrastruktury i instytucji państwowych.
Wypowiedź rosyjskiego polityka podaje serwis NEXTA.
Londyn przekaże ukraińskiej armii systemy rakietowe
Tymczasem w poniedziałek premier Boris Johnson potwierdził, że Wielka Brytania przekaże Ukrainie armii systemy rakietowe wielokrotnego startu M270 MLRS.
Nie możemy stać z boku, kiedy rosyjska artyleria niszczy miasta i zabija niewinnych cywilów – napisał na Twitterze premier Boris Johnson. Wielka Brytania przekaże ukraińskiej armii systemy rakietowe wielokrotnego startu M270 MLRS – podaje dalej polityk.
Jak wynika z komunikatu brytyjskiego resortu obrony, systemy rakietowe, które trafią na Ukraine, są w stanie precyzyjnie trafić w cel oddalony nawet o 80 kilometrów.
Nowa faza rosyjskiej agresji
Atakując Ukrainę, Putin wywołał konflikt, który przekształcił się w największą konfrontację zbrojną w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej. Eksperci sądzą, że rosyjska operacja weszła już w nową fazę i wkrótce w Donbasie może dojść do bitwy pancernej, jakiej nie widziano od ponad 80 lat. Dlatego Kijów cały czas prosi Zachód o pomoc w postaci dostaw ciężkiej broni.
Trwająca od ponad trzech miesięcy wojna, którą Moskwa nazywa "specjalną operacją wojskową", doprowadziła do tego, że ponad 5 mln Ukraińców uciekło za granicę, z czego najwięcej (3 mln) do Polski.