Adwokat z "Wolnych sądów": Nie ma szans na odblokowanie pieniędzy z KPO
– To jest pewnego rodzaju zabawa w kotka i myszkę z KE i z instytucjami unijnymi. Ta ustawa w założeniach przygotowanych przez prezydenta, nie wypełniała orzeczeń TSUE. Cały czas słyszymy komunikaty, że już pieniądze są odblokowane, ale jest czerwiec, minęło wiele miesięcy i jesteśmy od tego bardzo daleko – tak w rozmowie z Onetem Wawrykiewicz ocenił nowelę ustawy o Sądzie Najwyższym. W poniedziałek podpisał ją prezydent Andrzej Duda. Nowela zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej, co jest jednym z "kamieni milowych" zapisanych w KPO.
– W zasadzie nie ma żadnych szans na odblokowanie tych pieniędzy – stwierdził aktywista inicjatywy "Wolne sądy".
"Nie mamy systemu"
Adwokat nawiązał też do ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim, która zakończyła się przyjęciem kolejnej rezolucji wymierzonej w Polskę. – Podczas debaty w PE Ursula von der Leyen wyraźnie powiedziała, że muszą zostać wykonane "kamienie milowe" zapisane w KPO. (…). KPO to dokument, który podpisał polski rząd. Polskie władze zobowiązały się tam do wykonania orzeczeń TSUE. Polskie władze przyznały, że nie mamy systemu, który zapewnia, jeśli chodzi o postępowania dyscyplinarne, bezstronny, niezawisły sąd. Przyznały, że trzeba zlikwidować Izbę Dyscyplinarną – przypomniał rozmówca Onetu.
Nowela ustawy o SN z podpisem prezydenta
Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym i skierował ją do ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Sędziowie, którzy teraz orzekają w Izbie Dyscyplinarnej mają mieć możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN ma zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.