Kontrowersyjna decyzja Johnsona wstrzymana. Interweniował ETPC
Według brytyjskiej agencji informacyjnej PA Media "wszyscy migranci zostali usunięci z samolotu, a lot do Rwandy nie wystartuje wieczorem zgodnie z planem”.
Kontrowersyjna decyzja
W kwietniu rząd Wielkiej Brytanii ogłosił porozumienie z Rwandą, krajem Afryki Wschodniej. Osoby, którym przyznano azyl, miałyby wówczas możliwość osiedlenia się w tym państwie. Rząd w Londynie twierdził, że program miał na celu rozbicie siatek przemytniczych i powstrzymanie migrantów przed niebezpieczną podróżą morską przez kanał La Manche do Anglii z Francji.
Decyzja od początku budziła wiele kontrowersji. Jedną z wątpliwości podnoszonych przez obrońców praw człowieka była kwestia, czy Rwanda jest krajem bezpiecznym i czy migranci nie będą tam prześladowani. Jeszcze w poniedziałek wydawało się, że inauguracyjny lot odbędzie się bez zakłóceń. Sąd Apelacyjny w Londynie odrzucił apelację obrońców praw człowieka, którzy chcieli zatrzymać lot do Rwandy.
Kilkadziesiąt osób ubiegających się o azyl anulowało swoje bilety, poinformowała organizacja charytatywna Care4Calais. Ostatecznie w podróż do Afryki miało wyruszyć tylko siedem osób.
Wyrok ETPC
Jednak we wtorek wieczorem, kiedy samolot miał odlecieć, Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał szereg orzeczeń w sprawie, ostatecznie nakazując rządowi brytyjskiemu, aby nie wysyłał migrantów do Rwandy.
W swoim orzeczeniu dotyczącym jednego obywatela Iraku ETPC stwierdził: "Europejski Trybunał wskazał rządowi Wielkiej Brytanii, że skarżący nie powinien zostać wydalony do Rwandy przed upływem trzech tygodni po doręczeniu ostatecznej decyzji krajowej w toczącym się postępowaniu odwoławczym”.
ETPC zasadniczo stwierdził, że ta osoba ubiegająca się o azyl nie wyczerpała wszystkich postępowań prawnych w Wielkiej Brytanii, a sądy brytyjskie planują rozpatrzenie odwołania skarżącego w lipcu. W związku z tym mężczyzna nie powinien być usunięty z Wielkiej Brytanii, dopóki sądy nie wydadzą ostatecznej decyzji.