2 mld euro dla Polski na wsparcie uchodźców
Rada Dyrektorów Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) zatwierdziła pierwszą krajową alokację w kwocie 2 mld euro w ramach nowej inicjatywy finansowej uzgodnionej w ubiegłym miesiącu w celu wsparcia inwestycji władz publicznych w Polsce na rzecz uchodźców z Ukrainy, podała instytucja.
– W dniu dzisiejszym zatwierdziliśmy pierwszą transzę finansowania z banku UE na pomoc w zapewnieniu godnego przyjęcia uchodźców, którzy ucierpieli w wyniku brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę. […] Jest to nasza pierwsza operacja w ramach zatwierdzonego przez nas w ubiegłym miesiącu planu wsparcia dla sąsiadów Ukrainy z UE – powiedział prezes EBI Werner Hoyer, cytowany w komunikacie.
Ponadto EBI zatwierdził dziś 3,6 mld euro nowego finansowania na zrównoważony transport, czystą energię, budownictwo mieszkaniowe i inwestycje biznesowe.
Rząd likwiduje słynne świadczenie. Polacy zadowoleni
Od lipca ustaje świadczenie dla rodzin, które przyjęły uchodźców. Z najnowszego sondażu wynika, że zdaniem Polaków jest to słuszna decyzja rządu. Uciekającym z Ukrainy pomaga zarówno państwo polskie, jak i zwykli ludzie, którzy organizują zbiórki rzeczowe i finansowe. Polacy zapraszają też uchodźców pod swój dach. W marcu została przyjęta specjalna ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy, która wprowadza świadczenie w wysokości 40 zł dziennie na osobę przez cztery miesiące (liczy się dzień przyjazdu uchodźcy do Polski, a nie data jego zamieszkania w domu polskiego gospodarza).
Jednak specjalny zasiłek przestanie być wypłacany od 1 lipca. Rezygnacja z tego wyjątkowego świadczenia ma zachęcić Ukraińców przebywających w Polsce do podjęcia pracy oraz usamodzielnienia się.
Decyzję o wygaszeniu świadczenia popiera znacząca cześć Polaków. Z sondażu IBRIS dla rp.pl wynika, że 18,8 proc. respondentów "zdecydowanie dobrze" ocenia decyzję rządu, a 34,6 proc. "raczej dobrze". Łącznie pozytywnie o tym ruchu wypowiada się 63,4 proc. ankietowanych.
Głosów negatywnych jest znacznie mniej. 11,6 proc. respondentów "zdecydowanie źle" ocenia likwidację zasiłku, a 21,2 proc. "raczej źle". 3,8 proc. nie ma wyrobionej opinii w tym temacie.