Liderzy NATO przyjęli nową strategię. Rosja największym zagrożeniem
W Madrycie trwa szczyt NATO. Liderzy polityczni państw członkowskich dyskutują przede wszystkim o sytuacji na Ukrainie oraz o nowej koncepcji obronnej Sojuszu. Nowa strategia zakłada m.in. rozszerzenie sił NATO w naszym rejonie kontynentu.
Stoltenberg: Rosja najważniejszym zagrożeniem
W środę sekretarz generalny NATO poinformował, że "Liderzy NATO przyjęli nową strategię NATO".
Uczestnicy szczytu NATO zadeklarowali, że przerażające okrucieństwo Rosji spowodowało ogromne ludzkie cierpienie i masowe przesiedlenia. Uznają też, że Kreml celowo zaostrzył kryzys żywnościowy i energetyczny, który dotyka miliardy ludzi z całego świata. W trakcie szczytu padła deklaracja, że Rosja jest najważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników oraz pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim.
Finlandia i Szwecja
Podczas wydarzenia są także rozpatrywane wnioski Szwecji i Finlandii o przystąpienie do NATO. Stoltenberg poinformował już, że Turcja osiągnęła porozumienie ze Szwecją oraz Finlandią i zgodzi się w związku z tym na dołączenie tych państw do Sojuszu.
Przywódcy NATO zgodzili się na podpisanie protokołów akcesyjnych.
Kancelaria prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana poinformowała, że porozumienie zawarte z Helsinkami i Sztokholmem obejmuje rozszerzenie współpracy przemysłów zbrojeniowych i zdjęcie wzajemnych restrykcji; wymianę informacji wywiadowczych w celu zwalczania terroryzmu; oraz podjęcie przez Szwecję i Finlandię konkretnych kroków w celu ekstradycji osób oskarżanych w Turcji o terroryzm.
USA zwiększy obecność
Tymczasem prezydent USA Joe Biden poinformował w środę, że w Polsce powstanie stała kwatera główna V korpusu armii USA. Zapowiedział jednocześnie, że USA skierują dodatkowo 20 tys. sił na wschodnią flankę Sojuszu.
Putin chciał finlandyzacji Europy, a będzie miał jej "NATO-izację" – podkreślił polityk.
Prezydent USA zapewnił też, że artykuł 5. jest "nienaruszalny". – Potwierdzimy nasze zobowiązanie do obrony każdego centymetra kwadratowego naszego terytorium – dodał.