"Silne zbliżenie". Szefowa KE o Finlandii i Szwecji w NATO
W Madrycie trwa szczyt NATO. Liderzy państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego dyskutują przede wszystkim o sytuacji na Ukrainie oraz o nowej koncepcji obronnej Paktu. Przyjęta przez przywódców strategia zakłada między innymi rozszerzenie sił na wschodniej flance.
Podczas wydarzenia w stolicy Hiszpanii rozpatrywano także wnioski władz Finlandii i Szwecji o przystąpienie do struktur NATO. Wcześniej zgodę na rozszerzenie wyraziła Turcja – poinformował sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.
Von der Leyen komentuje
"Przystąpienie Finlandii i Szwecji sprawia, że NATO jest większe, bardziej europejskie i silniejsze" – napisała przewodnicząca Komisji Europejskiej we wpisie w serwisie społecznościowym Twitter.
"Putin chciał nas podzielić. To, co otrzymał, to silne zbliżenie między UE a NATO. To dobry dzień dla sojuszu transatlantyckiego, Unii Europejskiej oraz Finlandii i Szwecji!" – oznajmiła Ursula von der Leyen.
Deklaracje na szczycie
Tymczasem uczestnicy szczytu NATO w Madrycie mówili o przerażającym okrucieństwie Rosji w czasie wojny na Ukrainie, które spowodowało ogromne ludzkie cierpienie i masowe przesiedlenia. Uznali też, że Kreml celowo zaostrzył kryzys żywnościowy i energetyczny, który dotyka miliardy ludzi. W trakcie spotkania padły słowa, iż Federacja Rosyjska jest najważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników oraz pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim.
Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim gościnnym przemówieniu zwrócił się do uczestników madryckiego spotkania, twierdząc, że "stoją przed wyborem". – Albo wsparcie Ukrainy i jej zwycięstwo nad Rosją, albo w przyszłości wojna Rosji z NATO – wskazał przywódca.