"Wyraźny sygnał". Były dowódca Wojsk Lądowych ocenił decyzję USA

Dodano:
Gen. Waldemar Skrzypczak Źródło: PAP / Adam Warżawa
Historyczne wydarzenie – tak o decyzji USA powiedział były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.

W środę w Madrycie prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden poinformował, że w Polsce powstanie stała kwatera główna V korpusu armii USA. Amerykański przywódca zapowiedział jednocześnie, że jego kraj skieruje dodatkowo 20 tys. sił na wschodnią flankę NATO.

Decyzje mają związek z rosyjską agresją militarną na terytorium ukraińskie oraz groźbami, które Rosjanie kierują w ostatnim czasie między innymi pod kierunkiem władz Litwy.

Skrzypczak: Historyczne wydarzenie

Gen. Waldemar Skrzypczak odniósł się do sprawy w rozmowie z portalem wPolityce.pl. – To historyczne wydarzenie z uwagi na to, że V korpus już był w Europie, stacjonował w Niemczech i był odpowiedzialny za dowodzenie amerykańskimi wojskami lądowymi na Starym Kontynencie. Decyzją prezydenta Donalda Trumpa korpus został wycofany z Europy i wrócił do USA. (...) Teraz decyzją Bidena V korpus armii USA wraca do Europy, ale nie do Niemiec, tylko do Polski – mówił.

Zdaniem byłego dowódcy Wojsk Lądowych, decyzja Amerykanów świadczy o dwóch elementach. Po pierwsze – prezydent Joe Biden chce przekazać wyraźny sygnał do przywódcy Federacji Rosyjskiej Władimira Putina i tamtejszych elit politycznych, że NATO będzie rozwijało swoje siły zbrojne wzdłuż wschodniej granicy Sojuszu Północnoatlantyckiego. Po drugie – ma to wymiar wojskowy. – Świadczy to o tym, że na terenie Europy Wschodniej będzie coraz więcej wojsk amerykańskich. Żeby tymi wojskami dowodzić, musi być odpowiednia struktura poziomu operacyjnego, która będzie spinała wszystkie działania formacji amerykańskich, które będą stacjonowały. To też mówi nam wyraźnie, że jeżeli będzie tutaj dowództwo V korpusu, to prawdopodobnie kontyngent wojsk amerykańskich zostanie w tej części Europy zwiększony – stwierdził Skrzypczak.

Źródło: wPolityce.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...