"Żałosne". Były amerykański wojskowy ostro o Rosjanach
Amerykański polityk skrytykował agresywną politykę Rosji oraz rozpętaną przez nią wojnę na Ukrainie, nazywając ją "niemoralną” i "operacyjnie głupią” podczas swojego piątkowego wystąpienia na Seoul Forum 2022.
– Mamy takie powiedzenie w Ameryce. Mówimy, że narody posiadające sojuszników prosperują, narody bez sojuszników więdną, a my patrzymy, jak Rosja ginie na naszych oczach – powiedział Mattis.
Ostra ocena Rosjan
Zapytany, jakie wnioski wojskowe można było wyciągnąć z dotychczasowego przebiegu wojny, były żołnierz piechoty morskiej USA powiedział: „Jednym z nich jest to, że prowadząc wojnę nie możesz mieć niekompetentnych generałów kierujących twoimi operacjami”.
Nazwał także militarne działania Rosji "żałosnymi” i potępił "niemoralny, taktycznie niekompetentny, operacyjnie i strategicznie głupi wysiłek” jej kampanii na Ukrainie.
Mattis mówił o wcześniejszych staraniach USA o włączenie Rosji do „wspólnoty narodów”, ale powiedział, że nie jest to możliwe z Władimirem Putinem jako przywódcą.
– Tragedią naszych czasów jest to, że Putin to twór rodem z Dostojewskiego. Co noc kładzie się spać zły, co wieczór kładzie się spać ze strachem, kładzie się spać każdej nocy myśląc, że Rosja jest otoczona koszmarami i to nim kierowało – powiedział.
– Putin usunął ze swojego kręgu każdego, kto się z nim nie zgadzał, więc prawdopodobnie myślał, że Ukraińcy go powitają – dodał Mattis.
Ataki na cywilów
Co najmniej 18 osób, w tym dwoje dzieci, zginęło kiedy trzy rosyjskie pociski uderzyły w dziewięciopiętrowy budynek mieszkalny i ośrodek rekreacyjny w wiosce Siergijewka w południowej części Odessy, poinformowały w piątek ukraińskie władze.
Kolejne 30 osób zostało rannych w atakach rakietowych, poinformował zastępca szefa sztabu prezydenta Ukrainy Kyrylo Tymoszenko. Władze stwierdziły, że liczby ofiar prawdopodobnie wzrosną w miarę kontynuowania operacji poszukiwawczo-ratowniczych.