Letnia sukienka, szorty i klapki? Jaki strój do Kościoła w upalne dni?

Dodano:
Godny ubiór w kościele Źródło: sw-rodzina.katowice.pl
Co ubrać do kościoła w upalne dni? – to częste pytanie wśród katolików. Zwłaszcza, gdy termometry szybują w górę, nagrzewając nie tylko powietrze na zewnątrz, ale także mury świątyni.

Strój jest niejako świadectwem tego, który go nosi. Szczególnie katolika, który wybiera się do świątyni na Mszę świętą. Tymczasem obecnie podczas Eucharystii można stać świadkiem zgorszenia, lub co gorsza przyczyną zgorszenia. Jakie znaczenie ma ubiór w kościele i jakich części garderoby należy unikać idąc na Mszę świętą?

Wysokie temperatury skłaniają do tego, by sięgać po letnie, przewiewne stroje. Współcześnie zatraca się rozgraniczenie między plażą, boiskiem, ulicą, urzędem czy... kościołem. Bardzo często to, co kiedyś byłoby dopuszczalne jedynie na plaży czy w parku, dziś staje się "letnią modą kościelną".

Szacunek dla miejsca świętego

Wydaje się, że powszechna laicyzacja zabiera nam pojęcie sfery sacrum. A to oznacza, że nie szanuje się już dziś sakralnego charakteru świątyń. Ktoś zapyta, co oznacza szacunek dla miejsca świętego? Tak jak, wewnętrznym wyrazem szacunku jest zachowanie ciszy, skupienie, pokłon czy przyklęknięcie przed Najświętszym Sakramentem, tak na zewnątrz szacunek objawia się m.in. godnym ubiorem. To, jak się zachowujemy i co ubieramy idąc do kościoła jest wyrazem szacunku dla Boga, sprawujących święte obrzędy kapłanów, ale również dla wszystkich uczestników liturgii.

Warto także zadać sobie samemu pytanie: czy mój strój wzbudza szacunek przede wszystkim wobec mnie samego, czy też może jest powodem prowokacji innych uczuć i emocji?

– Dla mnie kluczowe w zrozumieniu, o co chodzi były uwagi pewnego ojca karmelity, który na rekolekcjach powiedział w imieniu panów, że im przeszkadza, jeśli strój kobiety jest obcisły, jeśli widać goły brzuch, głęboki dekolt, jest krótka spódnica albo nawet długa, ale z rozcięciem sięgającym samego krocza… Pamiętajmy, że mężczyźni są wzrokowcami i szanujmy ich odczucia – wskazała doradca ds. wizerunku, wiceprezes Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców we Wrocławiu Marzena Jagielska.

"Buty kościołowe", czyli o wyjątkowym ubiorze na wyjątkowe spotkanie

Jeden z ojców paulinów posługujących na Jasnej Górze zwrócił uwagę, że ten wydawać by się mogło, że jedynie zewnętrzny problem ubioru w kościele, niesie za sobą tak naprawdę dużo poważniejszy problem – "wewnętrznego usposobienia do relacji z Panem Bogiem".

Duchowny przypomniał czasy, kiedy każdy członek rodziny miał "tak zwane buty kościołowe, spodnie kościołowe czy koszulę kościołową”. – To oznaczało, że jest specjalny strój do kościoła, a to podkreślało z kolei wiarę rodziców, którzy uwrażliwiali swoje dzieci na to wyjątkowe miejsce, wyjątkowe spotkanie z Jezusem, które domagało się też i wyjątkowego ubioru – tłumaczył o. Waldemar Pastusiak.

W progi Boże w godnym ubiorze

Dziś popularnymi stają się twierdzenia, że "to nie jest ważne jak wyglądam, to się nie liczy, chodzi przecież o Ofiarę Chrystusa" albo "Bóg mnie kocha, bez względu na to, w co się ubieram". Jednak tak jak w pracy, w szkole czy w dyplomacji, tak również w kościele obowiązują określone normy wyznaczane przez etykietę. To jeden z elementów savoir-vivre’u. W przypadku kościoła etykieta ta obejmuje dwie zasady: skromność i elegancja.

Co oznacza skromność w ubiorze?

Skromność oznacza okrycie swojego ciała. Z szacunku po pierwsze do świętego miejsca, a po drugie do samego siebie i innych osób. Należy respektować wrażliwość osób przychodzących do kościoła. Należy pamiętać, że nie idziemy do świątyni, aby skupiać wzrok i uwagę na sobie. Strój nie może wywoływać zgorszenia i niesmaku.

Ubiór osoby wchodzącej do kościoła nie może być też wyrazem lekceważenia. Nasz strój w kościele świadczy o naszej godności chrześcijańskiej. Dlatego to co powinno być zasłonięte, należy zasłonić: ramiona, brzuch i nogi.

Elegancja w Kościele

Czym w takim razie jest elegancja? W eleganckim stroju wszystko ze sobą współgra, widać harmonię i spokój. Eleganckie ubranie powinno być dopasowane do człowieka, jego sylwetki, typu urody, ale przede wszystkim wnętrza. To człowiek ma być przede wszystkim elegancki, a dopiero potem jego strój.

U katolika nie powinno być też podwójnych standardów w ubiorze. Top odsłaniający brzuch lub krótkie szorty do kościoła nie, ale na spacer już tak. Pewne elementy garderoby, które stały się dziś popularne i modne, nie powinny być ubierane w ogólne –ani do kościoła, ani na spacer. Współcześnie kobiece szorty są tak krótkie, że niejednokrotnie przypominają bieliznę. – A to jest nieprzyzwoite – komentuje Marzena Jagielska. Dodaje, że dziś potrzebna jest modowa ewangelizacja.

Ewangelizacja w modzie

– Główną potrzebą w tym temacie jest ewangelizacja obszaru modowego, żebyśmy też to przynosiły: na modlitwę, na spotkanie ze Słowem Bożym, pytając: "Panie Jezu, czy to wypada? Czy to jest godne?" – zwracała uwagę wiceprezes Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców we Wrocławiu.

Ze stwierdzeniem, że nie ma znaczenia, w co ubierzemy się idąc do kościoła, czy na Mszę świętą, nie zgadza się również była prezes Zarządu Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej Halina Szydełko. – "Przyjacielu, jakżeś tu wszedł nie mając stroju weselnego" (Mt 22, 12). Czytając te słowa Ewangelii Świętego Mateusza, mamy świadomość, że odnoszą się do czegoś więcej niż stroju. To dusza ma być przygotowana na spotkanie z Bogiem. Ma być godna tego zaszczytu. Czy jednak strój nie jest ważny? Skoro Jezus posłużył się takim przykładem, to znaczy, że to, w co jesteśmy odziani też ma swoje znaczenie. Strój oddaje nasz stosunek do rangi wydarzenia. Inaczej ubierzemy się na spotkanie towarzyskie, a inaczej na oficjalną uroczystość w gronie ludzi, którzy oczekują od nas szacunku. Niestety, dziś coraz trudniej o wyczucie co jest stosowne na konkretną okazję – wskazywała Szydełko.

Wiele parafii, sanktuariów i miejsc kultu nie tylko w Polsce, ale na całym świecie prowadzi akcje uświadamiające wiernym, znaczenie ich ubioru. Coraz częstszym widokiem przed kościołami są tablice informujące, jak NIE POWINIEN wyglądać strój w świątyni. "W progi Boże w godnym ubiorze", "Strój godny, a nie wygodny" – to tylko niektóre z haseł, których zadaniem jest zachęcenie do refleksji nad tym, co tylko z pozoru wydaje się zewnętrzne.

Co ubrać do kościoła? - Oto jest pytanie...

Bez względu na to, jaka jest pogoda, czy jaki dzień tygodnia Kościół to nie miejsce rozrywki i rekreacji, lecz modlitwy i kultu. Należy o tym pamiętać. – Bądźmy odważne, kreatywne, twórzmy nowe standardy. Nie musimy naśladować świata. Bądźmy piękne i Boże, wyznaczajmy sobie granice i bądźmy inspiracją dla innych – zachęca stylistka i doradca ds. wizerunku Marzena Jagielska.

Dostępność ubrań i wyznaczniki mody pozostawiają nam dużo przestrzeni do tego, by inspirować siebie i innych. Po Bożemu. Trudno wyznaczyć, co konkretnie ubrać, ponieważ możliwości jest dużo. Dobrą radą z pewnością okaże się prostota i klasyka. Na przykład zakryte buty (zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn), długie spodnie (u mężczyzn) czy sukienka lub spódnica za kolano (u kobiet). Warto jednak nadmienić jakiego stroju nie powinno być w kościele.

U kobiet niedopuszczalne są:

  • krótkie spódnice typu mini,
  • szorty, legginsy,
  • bluzki prześwitujące, bez ramiączek, z głębokimi dekoltami, odsłaniające brzuch czy plecy,
  • obcisłe ubrania mocno podkreślające kształty, np. sukienki typu bodycon,
  • widoczna bielizna,
  • buty sportowe lub plażowe (klapki, japonki), buty na zbyt wysokim obcasie (powyżej 7 cm)

U mężczyzn niestosowne w kościele będą:

  • krótkie spodnie,
  • koszulki, T-Shirty, zwłaszcza bez rękawów,
  • japonki, klapki, sandały.

Ubierając się latem do kościoła powinniśmy uświadomić sobie, że Wielkość, Godność, Chwała i Majestat Chrystusa – Króla Wszechświata – są nieskończenie większe niż jakiegokolwiek człowieka. Skoro więc na spotkanie biznesowe potrafimy ubrać się elegancko i z klasą, by okazać szacunek drugiej stronie, to czy nie bardziej powinniśmy przykładać wagę do tego, w jaki sposób okazujemy szacunek samemu Bogu?

Źródło: PCh24.pl / Centrum Życia i Rodziny
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...