Kim jest zabójca byłego premiera Japonii? Na jaw wychodzą nowe fakty
Zabójca byłego premiera Japonii Shinzo Abe – 41-letni Tetsuya Yamagami – być może był związany z Kościołem Zjednoczeniowym, założonym w 1954 r. przez Koreańczyka Sun Myong Moona. Mógł się kierować gniewem na tę organizację, gdy jego matka straciła cały majątek, który jakoby ofiarowała moonistom. Jak się obecnie okazuje, dość ściśle współpracował z nimi też zamordowany 8 lipca były szef japońskiego rządu. Poinformował o tym stołeczny dziennik "The Mainichi Shimbun".
Z kolei przedstawiciel Kościoła Zjednoczeniowego w Tokio potwierdził, że matka Abe jest członkinią tej parachrześcijańskiej organizacji.
Yamagami podczas przesłuchań przez policję oświadczył, że jego matka "miała obsesję na punkcie «grupy religijnej», której podarowała cały swój majątek". Na razie nie wiadomo, czy chodzi o jakąś inną "nową religię", których w Japonii nie brakuje. Kościół Zjednoczeniowy jest tu znany z zagarniania całego mienia swoich wyznawców. Według miejscowych mediów Yamagami chciał w odwecie najpierw zabić któregoś z moonistycznych liderów, ale w końcu postanowił zamordować byłego premiera.
Partia Shinzo Abe była wspierana przez moonistów?
Abe często występował na spotkaniach Kościoła Zjednoczeniowego – po raz ostani można go było zobaczyć na wideo rejestrującym zjazd we wrześniu 2021 r. Według Jeffreya J. Halla – eksperta ds. partii politycznych w Japonii i profesora Kanda University of International Studies – rządząca obecnie krajem Partia Liberalno-Demokratyczna (LDP), którą w pewnym okresie kierował m.in. Abe, "historycznie była wspomagana przez moonistów, którzy działali m.in. na rzecz pozyskiwania dla niej większej liczby głosów wyborczych".
Shinzo Abe był premierem Japonii w latach 2006-2007 i 2012-2020. Miał 67 lat.