Miedwiediew: Rosja musi być silna, inaczej rozerwą nas na kawałki

Dodano:
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i były premier Rosji Źródło: PAP/EPA / YULIA ZYRYANOVA / SPUTNIK POOL
Rosja musi być silna – tłumaczył w rozmowie z weteranami były prezydent Dmitrij Miedwiediew. Zdaniem polityka, w innym wypadku jego kraj zostanie "rozerwany na kawałki".

W trakcie spotkania z weteranami w Wołgogradzie, były prezydent, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, podkreślał, że Rosja jest "wyjątkowym" krajem.

Jednocześnie polityk stwierdził, że Rosjanie muszą być silni, tak, aby żadne państwo nie pomyślało nawet o ich zaatakowaniu.

Jak tłumaczył Miedwiediew rosyjscy żołnierze muszą pilnować granic, a państw musi być chronione najnowocześniejszą bronią. – W przeciwnym razie (...) po prostu zostaniemy rozerwani na kawałki – mówił były prezydent.

Miedwiediew ostrzega władze Ukrainy

Podczas wygłoszonego w niedzielę w Wołgogradzie przemówienia Miedwiediew stwierdził również, że ma nadzieję, iż władze w Kijowie prędzej czy później zdadzą sobie sprawę, że Rosja i tak osiągnie wyznaczone cele "demilitaryzacji" i "denazyfikacji" Ukrainy.

Miedwiediew oznajmił, że "każdy kraj ma prawo do samoobrony", a nawet do "samoobrony prewencyjnej". – To nie jest tylko odpowiedź na czyjeś wrogie działania. To działania mające na celu eliminację zagrożenia militarnego – stwierdził.

Polityk ostrzegł władze w Kijowie, że jeżeli podejmą próbę przejęcia Krymu, to spotka się to z odpowiedzią.

– Poszczególni egzaltowani krwawi klauni, którzy pojawiają się tam od czasu do czasu z jakimiś wypowiedziami, również próbują nam zagrozić — mam na myśli atak na Krym. (…) Jeżeli coś takiego się wydarzy, to dzień sądu ostatecznego nadejdzie dla nich wszystkich bardzo szybko. Bardzo trudno będzie się im ukryć – zagroził Miedwiediew.

Źródło: NEXTA / rg.ru
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...