Ks. Chmielewski: Bez Chrystusa nie możemy zrozumieć dziejów Polski
W czwartek 14 lipca rozpoczęła się dziewięciodniowa nowenna za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli w intencji Ojczyzny. Główną intencją modlitwy była prośba o zachowanie Polski od klęski głodu. Nowenna stanowiła również przygotowaniem do 100-lecia wywiezienia trumny z relikwiami św. Andrzeja Boboli przez bolszewików z Połocka na Białorusi do Moskwy.
W sobotę 23 lipca nowenna została zwieńczona uroczystościami na tzw. Bobolówce w Strachocinie w sanktuarium św. Andrzeja Boboli. – Dzisiejsza modlitwa ma moc skonfrontować się z mocą złego ducha, z mocą sił ciemności, które w różny sposób – czasami bardzo perfidnie, czasami bardzo subtelnie – chcą dokonać duchowego rozbioru tożsamości naszej ojczyzny – mówił podczas Mszy św. ks. Dominik Chmielewski.
Salezjanin przypomniał słowa św. Jana Pawła II z pierwszej pielgrzymki do ojczyzny o zstąpieniu Ducha Świętego. "Nie sposób więc zrozumieć dziejów narodu polskiego, tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie i o każdym z nas. Nie można zrozumieć jej bez Chrystusa" – mówił wówczas Ojciec Święty.
Ks. Chmielewski: Jako naród dostaliśmy od Chrystusa misję
W tym kontekście, zdaniem ks. Chmielewskiego, powinniśmy "odnowić moc autorytetu syna i córki Króla! Króla, którym jest Jezus Chrystus – Król Wszechświata, nasz Pan i Zbawiciel". – Według Jego słów, z tą świadomością zapatrzenia się kim On jest – Pan panów i Król królów! On, który mówi: "Dana jest mi wszelka władza w niebie i na ziemi". Musimy to sobie uświadomić, przyjąć i zakorzenić w naszym sercu! – przekonywał kapłan.
– Jako naród dostaliśmy od Chrystusa misję i musimy być dumni z tego, jakie wielkie plany, jakie wielkie przeznaczenie jest nam dane przez niebo. (...) To co się tutaj dokonuje, to co dokona się w trakcie tej Eucharystii jest danym nam zwycięstwem nieba nad wszystkim, co w niewidzialnym świecie chce zniszczyć nasz naród, pozbawić nas naszej tożsamości chrześcijańskiej – podkreślał ks. Dominik Chmielewski.