Rzucali kamieniami w samochód, którym jechał Kaczyński. Interweniowała policja

Dodano:
Do niebezpiecznej sytuacji doszło kiedy samochód z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim opuszczał Gniezno. Źródło: X / Maciej Stańczyk
Do niebezpiecznej sytuacji doszło kiedy samochód z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim opuszczał Gniezno.

Dziennikarz Maciej Stańczyk pokazał na Twitterze nagranie z niedzieli 24 lipca, na którym widać jak mężczyzna rzuca kamieniami w samochód, którym jedzie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Do incydentu doszło polityk opuszczał miasto. Na filmie słychać też jak drugi mężczyzna zachęca agresora do rzucania kamieniami. Na końcu filmu mężczyzna rzucający kamieniami krzyczy: "Je**ć PiS".

Serwis TVP Info podaje, że na miejscu interweniowała policja.

"Kamieniami w jadący samochód z Jarosławem Kaczyńskim. Gniezno, 24 lipca 2022. Hitler też miał takie bojowki" – podsumował incydent Stańczyk.

Spotkanie w Gnieźnie

Podczas spotkania z mieszkańcami Gniezna Jarosław Kaczyński mówił o polskiej suwerenności oraz krytykował opozycję.

Przemawiając do zgromadzonych ludzi Kaczyński podkreślił, że cieszy go wizyta w Gnieźnie "mieście królewskim". Dodał, że "w świadomości wielu pokoleń Polaków utkwiło, że miasto to było pierwszą stolicą Polski". Prezes PiS nawiązał do historii państwa polskiego i jego walki o podmiotowość.

– Dziś odnajdujemy pewne zależności w początkach naszego państwa z teraźniejszością. Nasze państwo dawało radę sobie już dużo wcześniej. Teraz mamy wojnę na Ukrainie. Jednocześnie na Zachodzie mamy sojusznika, który tak naprawdę ma silne tendencje do dominacji – powiedział Kaczyński wskazując przy tym na Niemcy.

Jak jednak zapewnił były wicepremier, rząd Zjednoczonej Prawicy zawsze będzie po stronie polskiej suwerenności.

– Jedni opowiadają na to, że są gotowi do pewnych ustępstw, uległości, ale my mówimy temu "nie". Chcemy być państwem silnym, tak jak mówił mój brat Lech Kaczyński – wskazał.

Źródło: X / TVP Info
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...