Walka o gaz. Eksperci: Polscy negocjatorzy nie są czarodziejami

Dodano:
Budowa gazociągu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Eksperci wskazują, że w Europie trwa zacięta walka o gaz z Norwegii. Na jakiej pozycji znajduje się Polska?

Z ustaleń medialnych wynika, iż Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) ma zakontraktowane dostawy z Baltic Pipe od października do grudnia tego roku. Jednak to zaledwie 800 mln metrów sześciennych gazu.

Spółka nie ujawnia, jaki jest poziom zabezpieczenia dostaw kontraktami w ogóle. W grupie ma panować bezwzględny zakaz publicznego komentowania postępów negocjacyjnych.

Gaz a polskie negocjacje

Jak podał w czwartek portal businessinsider.com.pl, szczególnie zacięta walka toczy się w Europie o gaz z Norwegii. Według jednego z ekspertów, "zakontraktowanie dużych ilości surowca w tak krótkim czasie może okazać się szalenie trudne albo nawet niemożliwe". – Negocjatorzy nie są czarodziejami. Dziś chętnych do zakupu norweskiego gazu jest wielu i to spółki wydobywcze rozdają karty – tłumaczył specjalista z branży gazowniczej, który poprosił o anonimowość. – Zapewne uda się coś jeszcze zakontraktować na przyszły rok, ale możemy być pewni, że to będzie bardzo drogi gaz – dodał.

W lipcu norweskie władze przyjęły strategię rozszerzenia działalności surowcowej. Oznacza to, że Norwegia zwiększy wydobycie gazu ziemnego ze swoich złóż. Eksploatacja drugich pod względem wielkości krajowych pól zostanie zwiększona. Chodzi o pole gazu o nazwie Ormen Lange. Decyzja dotyczy także dwóch innych pól – Frosk i Tommeliten Alpha. W 2025 roku na Ormen Lange wydobycie ma się zwiększyć o 40 mld metrów sześciennych. Jeśli plan ten zostanie zrealizowany, oznacza to rozszerzenie wydobycia aż o 75-85 proc. w relacji do obecnego poziomu. Co istotne, współwłaścicielem tych złóż jest PGNiG, które w ubiegłym roku nabyło 14 proc. udziałów w Ormen Lange. Grupa została także współwłaścicielem terminalu gazowego Nyhamna. Głównym źródłem gazu płynącego do Polski przez Baltic Pipe ma być wydobycie prowadzone przez polską spółkę na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Źródło: businessinsider.com.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...