Skażenie Odry. Premier: PO wykorzystuje sytuację do bezpardonowego ataku
"Rozmawiałem przed chwilą z Władysławem Dajczakiem Wojewodą Lubuskim, który zdał bardzo dokładne sprawozdanie na temat aktualnej sytuacji na Odrze. Jutro zorganizuje on spotkania z samorządowcami w tej sprawie. Zlecone zostało sprawdzenie wszystkich ujęć wody w województwie lubuskim oraz pozostałych, które także mogą być zagrożone. Nad sprawą cały czas pracują funkcjonariusze Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska" – napisał premier w czwartek wieczorem na Facebooku.
Dodał, że "ta sytuacja została niestety wykorzystana przez lokalnych działaczy Platformy Obywatelskiej do bezpardonowego ataku na wiceministra Grzegorza Witkowskiego". "Apeluję o powściągliwość i współpracę nad jak najszybszym ratowaniem skażonych terenów" – podkreślił szef rządu.
GIOŚ: Podjęto kontrolę stanu Odry w pięciu województwach
Decyzją Głównego Inspektora Ochrony Środowiska podjęto kontrolę stanu Odry w pięciu województwach.
"Codziennie odbywają się pobory prób Odry, pod kątem ustalenia obecnego stanu wody. Nasze aktualne wyniki nie stwierdzają obecności substancji toksycznych, w tym mezytylenu, w Odrze. Jednocześnie potwierdzamy podwyższony parametr natlenienia wody. Na polecenie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka, Odra jest na bieżąco monitorowana za pomocą bezzałogowych statków powietrznych, przez specjalistów z Departamentu Zwalczania Przestępczości Środowiskowej GIOŚ. Ich zadaniem jest rozpoznanie miejsc ewentualnych zrzutów ścieków, mogących być przyczyną zanieczyszczeń, ustalenie miejsc śnięcia ryb i zobrazowanie aktualnego stanu wody w Odrze" – czytamy w komunikacie GIOŚ.
"Codziennie odbywają się pobory prób Odry, pod kątem ustalenia obecnego stanu wody. Nasze aktualne wyniki nie stwierdzają obecności substancji toksycznych, w tym mezytylenu, w Odrze. Jednocześnie potwierdzamy podwyższony parametr natlenienia wody. Na polecenie Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka, Odra jest na bieżąco monitorowana za pomocą bezzałogowych statków powietrznych, przez specjalistów z Departamentu Zwalczania Przestępczości Środowiskowej GIOŚ. Ich zadaniem jest rozpoznanie miejsc ewentualnych zrzutów ścieków, mogących być przyczyną zanieczyszczeń, ustalenie miejsc śnięcia ryb i zobrazowanie aktualnego stanu wody w Odrze" – czytamy w komunikacie GIOŚ.