Medialna burza wokół premier Finlandii. Do sieci wyciekło nagranie z imprezy
W środę w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z udziałem premier Finlandii Sanny Marin. W imprezie uczestniczą również inni politycy i influencerzy. Na razie nie wiadomo dokładnie z kiedy pochodzi nagranie.
Impreza z premier Finlandii
Po upublicznieniu nagrań w sieci, na szefową fińskiego rządu spadła fala krytyki. W ocenie części komentatorów, którzy zdążyli zabrać głos, zachowanie premier jest nieodpowiedzialne szczególnie w kontekście kryzysu, z jakim mierzy się nie tylko Finlandia, ale także cała Europa. W mediach pojawiły się głosy przeciwników politycznych urzędującej premier, wzywające ją do dymisji.
"To jest premier Finlandii Sanna Marin. Niektórzy mówią, że jest fajna… Może wśród innych nastolatków. Ale to nieodpowiedzialny lider dla kraju w kryzysie" – skomentował na Twitterze fiński dziennikarz Aleksi Valavuori. Określił również Marin jako "zdecydowanie najbardziej niekompetentnego premiera, jakiego kiedykolwiek miał ten kraj".
"Proszę zabrać skórzaną kurtkę i zrezygnować. Dziękuję" – podsumował Valavuori.
Marin przeprasza: Nie brałam narkotyków
Po upublicznieniu nagrań głos zabrała sama zainteresowana. W wydanym oświadczeniu Marin wyraziła ubolewanie z zaistniałej sytuacji.
"Źle się stało, że te nagrania stały się publiczne. Spędziłam wieczór z przyjaciółmi. Imprezowali, tańczyli i śpiewali. Nie spożywałam narkotyków ani niczego poza alkoholem. Robiłam całkowicie legalne rzeczy. Nie widziałam, by inni zażywali narkotyki" – oznajmiła Marin, cytowana przez fińskie media.