Sołowiow do Amerykanów: Gdzie zamierzacie umieścić Polaków?
— Nasze siły właśnie pokazały, że ostrzeliwujecie elektrownię atomową 155-milimetrową artylerią i innymi NATO-wskimi rzeczami, i jak głupcy wrzeszczycie, że Rosjanie sami ją ostrzeliwują bronią NATO. Czy wy jesteście kretynami? Jeśli elektrownia wybuchnie, mamy kombinezony ochronne i nie zaprzestaniemy działań militarnych. Naszą armię nauczono walczyć w warunkach skażenia — mówił Sołowiow na antenie Rossija 1.
Dziennikarz następnie mówił, że USA nie interesuje w ogóle kwestia tego, czy gdziekolwiek dojdzie do wybuchu jądrowego.
– Gdzie zamierzacie umieścić Niemców, Polaków i innych? [...] Nie powinniście mieć żadnych złudzeń, NATO nie powinno mieć złudzeń. Nie ujdzie wam to na sucho, nigdzie się przed nami nie ukryjecie. Mamy wystarczająco dużo głowic, by każdy dostał to, na co zasłużył. Każdy – przekonywał Sołowiow.
Zacharowa mówi o "nuklearnym szantażu"
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach ukraińska elektrownia była pod ostrzałem kilka razy, a zajmujące ją wojska rosyjskie o ataki oskarżają stronę ukraińską. Kijów dementuje jednak te informacje i oskarża Rosję o prowokacje.
Tymczasem w rozmowie z naczelnym propagandzistą Kremla Władimirem Sołowiowem, Zacharowa stwierdziła, że Ukraina dopuszcza się szantażu. Rzeczniczka MSZ tłumaczyła, że Kijów przygotowuje głośną prowokację w zaporoskiej elektrowni, w czasie wizyty na Ukrainie sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.
– To nie tylko prowokacja, potępiliśmy to jako nuklearny szantaż – dodała Zacharowa.
Polityk podkreśliła następnie, że poprzez wspomnianą "prowokacje" Ukraina szantażuje nie tylko jeden kraj, ale całą Europę. – Mówimy o energii atomowej, cały kontynent europejski jest zakładnikiem, bo to wszystko dzieje się w serce Europy – mówiła.