"Nie będzie więcej rozmów". Ostre słowa Zełenskiego
Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że jeśli Rosja przeprowadzi proces ukraińskich jeńców wojennych z Mariupola, Kijów nie zgodzi się na prowadzenie jakichkolwiek rozmów pokojowych. Ta deklaracja padła podczas cowieczornego przemówienia wideo do narodu.
Proces jeńców
Szef państwa komentował doniesienia środków masowego przekazu, że rosyjska administracja okupacyjna przygotowuje grunt pod „absolutnie obrzydliwy i absurdalny proces” ukraińskich jeńców wojennych w okupowanym Mariupolu.
– Bez względu na to, co myślą okupanci, bez względu na to, co planują, reakcja naszego państwa będzie absolutnie jasna. Jeśli odbędzie się ten nikczemny proces, jeśli nasi ludzie zostaną sprowadzeni do tych miejsc z naruszeniem wszelkich umów i zasad międzynarodowych... To będzie linia, po [przekroczeniu której - przyp. red.] jakiekolwiek negocjacje będą niemożliwe. Rosja odetnie się od negocjacji. Nie będzie więcej rozmów. Nasze państwo powiedziało wszystko – powiedział Zełenski.
Prezydent zaznaczył, że Ukraina nie będzie tolerować szkalowania i prześladowania bohaterów i obrońców wolności narodu ukraińskiego przez najeźdźców.
Jak donosi agencja UNIAN, na początku sierpnia okupanci zaczęli przygotowywać cele więzienne na scenie Filharmonii w Mariupolu.
Burmistrz miasta Wadym Bojczenko powiedział, że najeźdźcy chcą zorganizować pokazowy proces ukraińskich jeńców wojennych w Dniu Niepodległości Ukrainy.
Mariupol
Oblężony od marca Mariupol został niemal całkowicie zniszczony przez siły rosyjskie. Brakuje tam wody, prądu i gazu. Według strony ukraińskiej w mieście zginęło około 22 tys. cywilów, a ponad 50 tys. zostało deportowanych do Rosji i na okupowane terytoria obwodu donieckiego.
W pobliżu Mariupola odkrywane są masowe groby. Zdaniem władz ukraińskich miastu grozi katastrofa ekologiczna i wybuch epidemii chorób zakaźnych.