"To upokarzające dla Europy". Mocne słowa Zełenskiego

Dodano:
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
To upokarzające dla Europy, gdy Rosjanie postrzegają ją po prostu jako jeden wielki butik lub restaurację – powiedział prezydent Ukrainy.

W wieczornym przemówieniu wideo Zełenski przekazał, że zwrócił się do uczestników szczytu w Pradze i wezwał ich do ostatecznego rozstrzygnięcia kwestii ograniczenia wiz europejskich dla obywateli Rosji. Przypomnijmy, że w środę ministrowie spraw zagranicznych państw UE osiągnęli porozumienie w sprawie zawieszenia umowy wizowej z Rosją. Jest to jednak jedynie porozumienie polityczne, nie wiążące rozwiązania. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należała do Rady Europejskiej.

Mocne słowa Zełenskiego

Zełenski stwierdził, że to "upokarzające dla Europy, gdy jest postrzegana po prostu jako jeden wielki butik lub restauracja" przez bogatych Rosjan. Ukraiński przywódca podkreślił, że Europa to przede wszystkim "terytorium wartości, a nie prymitywnej konsumpcji".

– A kiedy obywatele państwa, które chce zniszczyć europejskie wartości, wykorzystują Europę do zapewnienia rozrywek lub zrobienia zakupów dla rzeszy swoich kochanek, podczas gdy sami uczestniczą w wojnie lub po prostu w milczeniu przeczekują niemoralny upadek Rosji, co dzieje się właśnie teraz, to jest to całkowicie sprzeczne z tym, do czego Europa dążyła od początku poprzez integrację – podkreślił.

Według ukraińskiego przywódcy od samego początku swojego istnienia celem Unii Europejskiej było wspieranie pokoju na kontynencie, praca na rzecz pokojowego i demokratycznego rozwoju krajów europejskich.

– Europa nie może stać się moralnie głucha. I żaden z europejskich przywódców nie przypisze konsekwencjom pandemii COVID-19 faktu, że pieniądze rzekomo im nie pachną. Bo jeśli jest taka głucha, jeśli utraciła zdolność do rozróżnienia zapachu krwi na pieniądzach, wtedy nie będzie Europy, nie będzie spokojnej Europy – podkreślił Zełenski.

Źródło: Facebook
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...