Fala komentarzy ws. reparacji. Opozycja mówi o "szczuciu na Niemcy"

Dodano:
Polsko-niemieckie sąsiedztwo, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Temat reparacji wojennych rozsierdził znaczną część opozycji. Oburzenia nie kryją politycy Platformy, ale również część dziennikarzy.


W czwartek na Zamku Królewskim w Warszawie zostanie zaprezentowany raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Jak wskazał prezes Jarosław Kaczyński z wyliczeń wynika, że reparacje wojenne powinny sięgać ponad 6 bilionów złotych.

Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który kierował zespołem przygotowującym raport dotyczący reparacji, przekazał, że nad raportem pracował 33 pracowników naukowych - ekonomiści, rzeczoznawcy majątkowi, prawnicy czy statystycy.

Opozycja mówi o "szczuciu" na Niemcy

– Możemy utwierdzać się w tym, że byliśmy ofiarą, bo byliśmy, i przez to mieć złe stosunki z Niemcami, albo dobre stosunki z największym naszym partnerem gospodarczym, skoro reparacji i tak nie będzie – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z Radiem Zet. – W sensie prawnym powinniśmy wstępować z roszczeniami wobec Rosji, jako spadkobiercy ZSRR, a jakoś o tym nie słychać, tylko jest to instrument utwardzania PiS-owskiego elektoratu i szczucia na Niemcy - dodał europoseł.

Jeszcze ostrzej wypowiada się były szef "Newsweeka" Tomasz Lis. "Reparacje to się będą należały Polakom jeśli dzięki szczuciu na Niemców Kaczyński znowu wygra wybory" – napisał dziennikarz.

"Temat reparacji służy PiS-owi wyłącznie do antyniemieckiego poszczekiwania, szantażowania opozycji i cynicznej grze na resentymentach części starszego pokolenia. Z jakimkolwiek patriotyzmem wspólnego to nie ma nic" – dodaje Lis w kolejnym wpisie.

Część przeciwników PiS zwracała z kolei uwagę, że zamiast skupiać się na reparacjach rząd powinien uruchomić środki z KPO.

"Chcecie miliardów dla Polaków? Chcecie pieniędzy od Niemców? To uruchomcie unijny KPO. Proste?" – napisał Marcin Kierwiński.

Z kolei prof. Maciej Gdula z Lewicy ocenia, że domaganie się reparacji to "odrażający cynizm polityczny". "Smierć tych ofiar nie ma ceny" – dodaje.


Źródło: X / Radio Zet
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...