Siemoniak pytany o reparacje: Jaki sens ma konflikt z Niemcami?

Dodano:
Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący PO Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
– W PiS chcą narobić antyniemieckiego zamieszania i stawiać opozycję pod ścianą – stwierdził Tomasz Siemoniak pytany o reparacje wojenne.

Pomysł reparacji wojennych, które Niemcy mieliby wypłacić Polsce, wzbudził wiele kontrowersji wśród przedstawicieli opozycji. Politycy Platformy Obywatelskiej krytycznie odnoszą się do tych planów.

Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej mówił w Radiu Plus, że "pod względem moralnym i historycznym " nie ma wątpliwości, że Niemcy spowodowali niewyobrażalny poziom strat w Polsce.

Siemoniak: Antyniemiecki festiwal

– Najistotniejsza jest jednak płaszczyzna polityczna. Sprawa toczy się od 2017 roku i nie ma żadnego śladu żeby polski rząd podnosił tę kwestię w stosunku do Niemiec. Było 5 lat na to, żeby te sprawę podnosić i tego nie zrobiono. W polityce wewnętrznej chodzi tylko i wyłącznie o to, że każdy kto stawia jakieś pytania jest z Niemcami. Mamy do czynienia z antyniemieckim festiwalem PIS-u. Są winni wszystkiego i to pisanie antyniemieckiej karty... Jaki sens ma konflikt z Niemcami, gdy Rosja napadła na Ukrainę i zagrożenie jest ze Wschodu – mówił Siemoniak.

Dopytywany przyznał, że "krzywdy nie zostały zadość uczynione".

– Czyli w końcu domagać się tego zadośćuczynienia, czy nie? – pytał dziennikarz Radia Plus.

– Domagać się, rozmawiać, ale nie w taki sposób w jaki robi to PiS. Chcą narobić antyniemieckiego zamieszania i stawiać opozycję pod ścianą– odparł poseł PO.

Reparacje wojenne dla Polski

W czwartek na Zamku Królewskim w Warszawie uroczyście zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej.

Zespół pod kierownictwem posła PiS Arkadiusza Mularczyka oszacował straty Polski w wyniku rozpętanej przez Niemców wojny na 6 bln 220 mld 609 mln zł. Autorzy raportu podkreślają, że roszczenia odszkodowawcze Polski wobec Niemiec nie wygasły i nie uległy przedawnieniu.


Źródło: Radio Plus
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...