Brytyjski wywiad: Wykonanie rozkazu Putina mało prawdopodobne
W najnowszy raporcie udostępnionym w poniedziałek przez MON Wielkiej Brytanii podkreślono, że mimo kontrofensywy podjętej przez Siły Zbrojne Ukrainy na południu kraju, kluczowym celem Rosjan pozostaje operacja w Donbasie. Jej główne osie natarcia pozostają w Awdijewce niedaleko Doniecka i 60 km na północ wokół Bachmutu.
Brytyjskie służby zwracają uwagę, że celem politycznym operacji wojsk rosyjskich w Donbasie prawie na pewno pozostaje zabezpieczenie całego obwodu donieckiego, co umożliwiłoby Kremlowi ogłoszenie "wyzwolenia" Donbasu.
Jednak Rosjanie posuwają się naprzód w kierunku Bachmutu bardzo wolno, około 1 km tygodniowo – podano.
"Władze ukraińskie twierdzą, że siły rosyjskie mają teraz rozkaz zakończenia tej misji do 15 września 2022 r. Jest bardzo mało prawdopodobne, że do tego czasu zdążą, co jeszcze bardziej skomplikuje rosyjskie plany przeprowadzenia referendów w sprawie przyłączenia okupowanych terenów do Federacji Rosyjskiej" – czytamy w raporcie brytyjskiego wywiadu.
Putin wywołał największą wojnę w Europie od 1945 r.
Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już pół roku i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i upadku hitlerowskich Niemiec.
W niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że od 24 lutego Rosjanie stracili na froncie 49 500 żołnierzy, a w ciągu ostatniej doby – 450 żołnierzy. Danych tych nie sposób zweryfikować – strona rosyjska od miesięcy nie podaje informacji o stratach poniesionych w czasie walk na Ukrainie.
Jednak gdyby liczba ta była prawdziwa, oznaczałoby to, że Rosjanie stracili na Ukrainie już ponad trzy razy tyle żołnierzy co w czasie trwającej 10 lat radzieckiej interwencji w Afganistanie, gdzie zginęło niespełna 15 tys. żołnierzy.