Ekspert: Rewizja w Mar-a-Lago uskrzydli Trumpa?

Dodano:
Nalot FBI i policji na dom byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w Mar-a-Lago na Florydzie Źródło: PAP/EPA / CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
"Trump odnosi sukcesy, bo stwarza wizerunek osoby prześladowanej przez ciemne siły ukrytej, a prawdziwej władzy"– pisze prof. Kazimierz Dadak.

Profesor ekonomii w Hollins University (Virginia) napisał w portalu "Dziennik Polski 24", że rewizja FBI w rezydencji Mar-a-Lago przyczyni się do wzrostu poparcia dla Trumpa. Zdaniem Dadaka stanie się tak dlatego, że "republikańskie idee są wśród Amerykanów wiecznie żywe" i o ile dla nich wielkość Ameryki przejawia się spokojem i dobrobytem, o tyle dla elit demokratycznych silna pozycja Stanów jest szansą na ogromną władzę na świecie.

Ekspert przypomniał, że według oficjalnych danych "celem rewizji było odebranie złożonych w biurze Trumpa dokumentów pochodzących z czasów jego prezydentury". Odznaczały się one klauzulą poufności i tajności. Zwykle tego typu dokumentacja umieszczana jest w Narodowych Archiwach USA.

Zdaniem Dadaka sprawa nie jest jednoznaczna, ponieważ zgodnie z obowiązującym prawem prezydent może odtajnić dokumenty. Poza tym przyjęło się, że prezydent może wynieść dokumenty z Narodowych Archiwów, bo jego praca na stanowisku głowy państwa trwa nieprzerwanie, 24 godziny na dobę. W ostatnim czasie dokumenty, które znajdowały się w posiadaniu Trumpa, po ustaleniach z urzędnikami sukcesywnie dostarczane do archiwum.

Nieudany "pokaz siły" demokratów?

Dla profesora Dadaka sprawa przeszukania posiadłości Trumpa była "pokazem siły". "Niezwłocznie po najeździe rozeszła się pogłoska, że w tym luksusowym ośrodku w biurze Trumpa znajdowały się materiały tyczące się amerykańskich sił nuklearnych, ale fakt ten został niezwłocznie zdementowany przez byłego prezydenta. Natomiast na jaw wyszło, że przeszukano zawartość osobistego sejfu Trumpa i garderobę jego małżonki" – napisał w artykule profesor.

W opinii Dadaka Prokurator Generalny Merrick Garland zagrał przeciwko Trumpowi va Banque i jeżeli okaże się, że nie było kontentych powodów do przeprowadzenia rewizji, może zostać zdymisjonowany. "Elity walczą z Trumpem wszelkimi możliwymi sposobami i tym samym wykopują przepaść pomiędzy sobą i częścią narodu, bo z byłym prezydentem i jego poglądami identyfikują się masy Amerykanów"– napisał profesor.

Jego zdaniem osłabienie wewnętrzne Ameryki stanowi zagrożenie dla demokratycznego świata, którego problemy będą starały się wykorzystać "autorytarne siły" Chin i Rosji. "Byłby to obrót spraw ze wszech miar niekorzystny dla wolnego świata" – zaznaczył Dadak.

Źródło: Dziennik Polski 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...