"Mobilizacja" i "stan wojenny". Rosja w pośpiechu zmienia kodeks karny
Poprawki przyjęto od razu w drugim i trzecim czytaniu, co jak zwracają uwagę ukraińskie media, należy odczytywać jako znak, że Rosji spieszy się z wprowadzeniem nowych przepisów w życie. Pytanie, czy to przygotowanie gruntu prawnego pod wzmożone działania wojskowe przeciwko Ukrainie. Przypomnijmy, że rosyjska agresja na ten kraj rozpoczęła się 24 lutego.
O szczegółach informuje niezależny serwis Meduza. W kodeksu pojawi się nowy artykuł – "dobrowolne poddanie się". Za taki czyn przewidziano karę do 10 lat pozbawienia wolności. Kolejne nowe wykroczenie to szaber – za to przestępstwo grozi kara do 15 lat więzienia.
Nowe pojęcia w rosyjskim prawie
W przepisach po raz pierwszy pojawia się sformułowanie "mobilizacja" i "stan wojenny". To istotne, ponieważ jeżeli do wymienionych przestępstw dojdzie w czasie mobilizacji lub stanu wojennego, będzie to okoliczność zwiększająca karę.
Dodatkowo zaostrzono karę za samowolne oddalenie się z jednostki "w czasie mobilizacji lub stanu wojennego". Teraz sankcja wynosić będzie maksymalnie 10 lat pozbawienia wolności. Odpowiedzialność karna jest także przewidziana w przypadku niestawienia się poborowych na wezwanie władz wojskowych oraz w przypadku dezercji.
Wprowadzona zostaje również kara za niewypełnienie rozkazu dowódcy wydanego w czasie stanu wojennego, w czasie wojny lub w warunkach konfliktu zbrojnego lub prowadzenia działań zbrojnych, a także za odmowę udziału w działaniach wojennych lub zbrojnych (od dwóch do trzech lat więzienia) – opisuje Meduza.
"The Moscow Times" podaje, że Rada Federacji ma zatwierdzić zmiany w prawie w środę, a dokument trafi później na biuro Władimira Putina. Dopiero po przejściu całego procesu legislacyjnego nowelizacja wejdzie w życie.