Nowy podatek? Ekspert: Absolutny skandal wprowadzany bez żadnego trybu
W ostatnią niedzielę wieczorem wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował w rozmowie z Telewizją Polską, że złożył propozycję wprowadzenia 50-procentowego podatku od nadmiarowych zysków, który ma dać budżetowi państwa ponad 13 mld złotych. Środki te zostaną wykorzystane na pokrycie przede wszystkim kosztów tzw. zamrożenia cen energii.
Polityk chciałby, aby ubytek (wynikający z "zamrożenia" cen energii) pokryć podatkiem od spółek, które w czasach kryzysu generują dużo wyższe zyski, "często nie z własnej woli". W piśmie skierowanym do przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów Jacek Sasin napisał: "Projektowana ustawa zakłada również wprowadzenie daniny od nadzwyczajnych zysków spółek za 2022 rok, w tym od spółek energetycznych, co pozwoli na zapewnienie środków na wsparcie odbiorców wrażliwych, jednostek samorządu terytorialnego, a także innych odbiorców energii". Wicepremier ma liczyć na to, że rząd przyjmie założenia do ustawy we wtorek, 27 września br., zaś sam proces legislacyjny potrwa kilka tygodni.
Eksperci o propozycji nowego podatku
W sprawie propozycji Ministerstwa Aktywów Państwowych we wtorek zebrała się Rada Przedsiębiorczości. Tworzy ją dziewięć organizacji pracodawców: Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Polska Rada Biznesu, Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych, Pracodawcy RP, BCC, Związek Banków Polskich oraz Związek Rzemiosła Polskiego – poinformował Business Insider. Zdaniem ekspertów, nowy podatek może doprowadzić do fali niekontrolowanych bankructw i ostatecznie zniszczy polską gospodarkę. – Absolutny skandal wprowadzany bez żadnego trybu – tak o propozycji podatku mówił Maciej Witucki, prezes Konfederacji Lewiatan. – Czy rządzący zrozumieją kiedyś, że polska przedsiębiorczość ma granice odporności? – pytał.
"Pomysł nowego podatku pojawia się w momencie, kiedy przedsiębiorstwa borykają się z ogromnym wzrostem obciążeń związanym z gwałtownie rosnącymi cenami prądu, gazu i ciepła, spadkiem zamówień i trudnościami związanymi z zerwanymi łańcuchami dostaw. Grożą nam poważne trudności gospodarcze i recesja. Rząd, zamiast proponować rozwiązania łagodzące kryzys, zapowiada wprowadzenie kolejnego, absurdalnego podatku od nieistniejących zysków nadzwyczajnych" – możemy przeczytać w komunikacie środowiska pracodawców, udostępnionym we wtorek przez Business Insider.