Skandaliczny wpis Żukowskiej. "Matka Teresa napawała się cudzym cierpieniem"
Wpis posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej to odpowiedź na tekst opublikowany w serwisie "Newsweek" pt. Święta hipokryzja. Matka Teresa z Kalkuty, zamiast walczyć z biedą, tylko ją utrwalała.
Ataki na Matkę Teresę z Kalkuty
W artykule Stanisław Obirek i Artur Nowak piszą o świętej m.in. "świadomie przyjmowała datki od handlarzy narkotyków i oszustów. Wstawiała się za nimi u amerykańskich prokuratorów i sędziów".
"Newsweek obwieszcza światu, że Matka Teresa z Kalkuty była sojusznikiem mafii narkotykowych i utrwalała nędzę biedaków. Tomasz Sekielski postanowił przebić standardy Tomasza Lisa" – skomentował tekst publicysta "Do Rzeczy" Piotr Semka.
Na wpis dziennikarza odpowiedziała znana z kontrowersyjnych wypowiedzi posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
"Matka Teresa napawała się cudzym cierpieniem, bo uważała, że ono zbliża do Chrystusa. Była sadystyczną socjopatką i nie jest przypadkiem, że sfraternizowała się akurat z Janem Pawłem II, dla którego nie liczyło się, że ludzie umierają na AIDS, bo bardziej liczył się zakaz gumek" – napisała polityk, a jej wpis wywołał falę krytyki.
Wspomnienie św. Matki Teresy z Kalkuty
Trzy tygodnie temu, 5 września, minęło 25 lat od śmierci Matki Teresy z Kalkuty. Zakonnica zmarła w opinii świętości w wieku 87 lat.
Swoją posługę Matka Teresa rozpoczęła od biednych, bezdomnych dzieci. Potem osobom chorym, trędowatym i umierającym. W 1947 roku Matka Teresa została obywatelką Indii, a w 1950 roku arcybiskup Ferdinand Périer S.J. wydał dekret powołujący do życia zgromadzenie Misjonarek Miłości. Celem zgromadzenia była miłość najuboższych i wypełnienie jednego z ostatnich słów Chrystusa na krzyżu: "Pragnę".
Misjonarki Miłości robią wszystko, by zaspokoić pragnienie Jezusa. Dlatego składają nie trzy, a cztery śluby: czystości, posłuszeństwa i ubóstwa i dodatkowo służyć całym sercem i w wolności Jezusowi w najuboższych z ubogich.
Z czasem do sióstr dołączali ludzie świeccy, lekarze i pielęgniarki. Wszyscy chcieli pomagać w chorobach, które były skutkiem m.in. niedożywienia. Matka Teresa jeździła po świecie i zakładała placówki swojego zgromadzenia, by nieść pomoc ludziom wszędzie tam, gdzie tego potrzebują. W 1963 roku założyła męską wersję zgromadzenia – Braci Misjonarzy Miłości., a w 1976 roku wspólnotę kontemplacyjną dla sióstr i braci.